Haubice samobieżne na podwoziu kołowym, zwane potocznie strzelającymi ciężarówkami, zdobywają coraz większą popularność wśród sił zbrojnych jak świat długi i szeroki. Ich niewątpliwymi zaletami są większa mobilność strategiczna i niższe koszty eksploatacji niż w przypadku haubic na podwoziu gąsienicowym. Do grona użytkowników „strzelających ciężarówek” zamierzają dołączyć także Niemcy. O planach pozyskania takiego sprzętu poinformował na konferencji Future Artilery 2021 pułkownik Jürgen Schmidt z Federalnego Urzędu do spraw Wyposażenia, Technik Informatycznych i Wsparcia Eksploatacji Bundeswehry (BAAINBw).

Program pozyskania haubic kołowych kalibru 155 milimetrów jest jeszcze na bardzo wczesnym etapie. Przetarg ma rozpocząć się w roku 2022. W jego rezultacie zamówionych ma zostać 120 wozów, których dostawy powinny zakończyć się do roku 2030. Pułkownik Schimdt poinformował, że nowy system będzie musiał spełnić około setki wymagań podzielonych na trzy kategorie: „Kill” (obowiązkowe), „Muss” (konieczne) i „Soll” (powinno). Niestety nie rozwinął tematu, zasłaniając się początkiem opracowywania wymagań. Na obecnym etapie wiadomo jednak, iż system ma być wysoce zautomatyzowany i mieć jedynie dwu- lub trzyosobową załogę.



ZukSysIndirF

Pozyskanie haubic kołowych jest częścią szerszego programu Przyszłościowego Systemu Ognia Pośredniego (Zukünftiges System Indirektes Feuer, w skrócie ZukSysIndirF). Obejmuje on cztery segmenty: jeden krótkiego, dwa średniego i jeden dalekiego zasięgu. System krótkiego zasięgu to nowe moździerze, mające charakteryzować się wysoką mobilnością i donośnością 8 tysięcy metrów. Programy systemów średniego zasięgu to modernizacja haubic samobieżnych kalibru 155 milimetrów PzH 2000 i wyrzutni rakietowych MLRS lub wdrożenie nowego systemu tej klasy. Jak widać, segment artylerii lufowej ma obejmować także wdrożenie nowego systemu. Docelowo artyleria lufowa ma razić cele na dystansie do 70 kilometrów, a rakietowa – do 100 kilometrów.

Niemiecka PzH 2000.
(Dirk Vorderstraße, Creative Commons Attribution 2.0 Generic)

Niemniej w myśl nowych założeń operacyjnych dywizje i korpusy mają otrzymać możliwość ostrzeliwania celów odległych o 150 kilometrów. Tutaj otwiera się pole dla systemów dalekiego zasięgu. Wytyczne są dość ogólnikowe, bowiem wśród wymogów pojawia się zasięg 300–499 kilometrów. Bundeswehra jest otwarta na propozycje i zakłada wprowadzenie pocisków balistycznych i manewrujących zdolnych zwalczać wszystkie rodzaje i kategorie celów. W założenia te wpisuje się „Europejski ATACMS”, którego koncepcję Francja, Niemcy i Włochy przedstawiły w roku 2019. Przewidywany zasięg europejskiego pocisku wynosi 150–300 kilometrów, nie wyklucza się jednak jego zwiększenia do nawet 500 kilometrów.

Według Schmidta zmodernizowane PzH 2000 mają trafić na wyposażenie brygadowych dywizjonów artylerii, zaś systemy kołowe będą odgrywać rolę artylerii dywizyjnej. Sam ZukSysIndirF jest z kolei elementem szerszej reorganizacji niemieckich wojsk lądowych związanej z wprowadzeniem nowej struktury organizacyjnej dywizji, nazwanej Dywizja 2027. Nowa dywizja ma składać się z brygady pancernej, dwóch brygad grenadierów pancernych i oddziału śmigłowców. W stosunku do obecnie obowiązującej struktury Heer 2011 znacznie rozbudowane mają zostać pododdziały dywizyjne: artyleria, saperzy, logistyka, rozpoznanie i jednostki dowodzenia.



Potencjalni kandydaci

Niemiecki przetarg na haubice kołowe niewątpliwie będzie obserwowany i oceniany w kontekście podobnego postępowania prowadzonego w Stanach Zjednoczonych. O kontrakt dla US Army ubiegają się obecnie cztery konstrukcje: najnowsza wersja armatohaubicy BAE Systems Archer, Soltam ATMOS oferowana przez Elbit Systems, serbska Nora-B52 i eksperymentalna haubica samobieżna Brutus na podwoziu kołowym M1083 z rodziny amerykańskich średnich ciężarówek wojskowych Family of Medium Tactical Vehicles (FMTV), oferowana przez konsorcjum AM General i Mandus Group.

Ze względu na daleko posuniętą automatyzację i wykorzystanie podwozia niemieckiej ciężarówki Rheinmetall MAN Military Vehicles HX2 8 × 8 najlepszym kandydatem wydaje się Archer. Nie jest to jednak takie pewne, zdaniem serwisu Soldat und Technik pewne przesłanki sugerują, że Bundeswehra może zażądać zupełnie nowej konstrukcji. BAAINBw od pewnego czasu wspiera niemiecki przemysł w opracowaniu haubicy kalibru 155 milimetrów o lufie długości 60 kalibrów.

O pracach nad takim systemem poinformował w roku 2019 Rheinmetall. Program jest realizowany w ramach planów modernizacji haubic samobieżnych PzH 2000. Według aktualnych szacunków dzięki wydłużeniu lufy i zwiększeniu objętości komory nabojowej będzie można uzyskać zasięg w przedziale 75–100 kilometrów, aczkolwiek dolna granica jest bardziej realistyczna w warunkach bojowych.



Soldat und Technik sugeruje dwie ewentualne platformy, obie niemieckiej produkcji. Pierwszą jest znana już haubica samobieżna Boxer RCH 155. Druga to zupełna nowość, a zarazem bardziej perspektywiczne rozwiązanie, zwłaszcza w kontekście możliwego wymogu zastosowania lufy o długości 60 kalibrów. Na początku maja tego roku Rheinmetall przedstawił nową rodzinę ciężkich terenowych ciężarówek wojskowych HX3 10 × 10. Jeden z już gotowych i testowanych wariantów to właśnie haubica samobieżna kalibru 155 milimetrów.

Zobacz też: Australia: AH-64E zajmą miejsce wzgardzonych Tigerów

(soldat-und-technik.de)

materiały prasowe BAE Systems