Niemieckie poszukiwania kołowej haubicy mają zakończyć się szybko. Dużego zaskoczenia nie będzie, zwycięży RCH 155 na podwoziu kołowego transportera opancerzonego Boxer. Jeden z punktów na jeszcze przedwojennej liście jest więc prawie odhaczony, toteż Bundeswehra zabiera się za wdrażanie doświadczeń konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Rozpisano przetarg na nowy bojowy wóz rozpoznawczy – następcę Fenneka.
Niemcy zaczęły myśleć o pozyskaniu kołowej haubicy samobieżnej kalibru 155 milimetrów najpóźniej w roku 2021. To element szerszego programu modernizacji, reorganizacji i wzmocnienia artylerii wojsk lądowych (Heer) znanego jako u Przyszłościowy System Ognia Pośredniego (Zukünftiges System Indirektes Feuer, w skrócie ZukSysIndirF).
Początkowo zakładano, że brygadowe bataliony artylerii otrzymają zmodernizowane haubice samobieżne PzH 2000, zaś systemy kołowe będą odgrywać rolę artylerii dywizyjnej. Plany te zostały zweryfikowane wraz z pojawieniem się pomysłu utworzenia dywizji średniej, której podstawowym wozem bojowym mają być kołowy transporter opancerzony Boxer i jego wersje specjalistyczne.
Już takie postawienie sprawy ustawiło oferowaną przez Krauss-Maffei Wegmann (KMW) RCH 155, czyli haubicę samobieżną na podwoziu Boxera, w roli faworyta. Według informacji portalu Soldat und Technik oficjalna decyzja jeszcze nie zapadła, ale zwycięstwo i tak przypadnie KMW. Ministerstwo obrony miało już rozpocząć starania o zatwierdzenie finansowania przyszłego kontraktu, czego finał ma nastąpić w pierwszej połowie przyszłego roku.
Początkowo Heer chciało pozyskać 120 haubic kołowych. Pod wpływem doświadczeń wojny rosyjsko-ukraińskiej liczba ta urosła do 168. Pierwszy kontrakt nie będzie jednak aż tak duży, mówi się o transzy kilkudziesięciu pojazdów za 1,3–1,4 miliarda euro. Termin realizacji dostaw szacowany jest na lata 2026–2031, ale nie wiadomo, czy chodzi tutaj tylko o pierwszą transzę, czy całość zapotrzebowania. Produkcja RCH będzie bowiem ograniczona dostępnością podwozi Boxerów, a tutaj pojawia się wiele wąskich gardeł, od wydajności linii produkcyjnych po dostępność stali i wyposażenia elektronicznego.
Do tego KMW już ma zobowiązania w postaci realizacji pierwszego zamówienia na RCH 155. Berlin zatwierdził w ramach pomocy wojskowej dostawy osiemnastu takich haubic dla Ukrainy. Produkcja miała już ruszyć, a dostawa pierwszych egzemplarzy spodziewana jest w przyszłym roku, najpóźniej w roku 2025. KMW ma też na horyzoncie szansę na kontrakt w Szwajcarii. W sierpniu ubiegłego roku tamtejsze ministerstwo obrony ogłosiło krótką listę kandydatów w postępowaniu na nową haubicę samobieżną. Wybór rozstrzygnie się między brytyjsko-szwedzkim Archerem a RCH 155 AGM. Niemcy oferują posadzenie systemu artyleryjskiego na podwoziu nie Boxera, ale szwajcarskiej Piranhi.
La Suisse envisage deux options pour remplacer ses M-109 :
▪BAE Systems Bofors AB, Suède, Archer 8×8 mobile howitzer,
▪Krauss-Maffei Wegmann GmbH & Co. KG, Allemagne, RCH 155 AGM Artillery Gun avec deux plateformes de mobilité possibles (Boxer 8×8 / Piranha 8×8). pic.twitter.com/2284KLl0oM— Christophe Tymowski (@Christophe_Tymo) October 12, 2023
Uruchomienie produkcji jest mocnym atutem RCH 155, zwłaszcza że Bundeswehra nie chce prostej strzelającej ciężarówki. Od początku preferowano krajowe rozwiązania, co w niekorzystnej pozycji postawiło Archera, nawet pomimo wykorzystania niemieckiego podwozia Rheinmetall MAN Military Vehicles HX2 8 × 8. Przez pewien czas za konkurenta RCH 155 uważano haubicę samobieżną na podwoziu z nowej rodziny ciężkich terenowych ciężarówek wojskowych HX3 10 × 10 Rheinmetalla. System jednak znajduje się jeszcze na wczesnym etapie rozwoju. Pierwsze strzelania miały zostać przeprowadzone jeszcze w tym roku, jednak ostatecznie przesunięto je na przyszły rok.
Definitely not HX3. According to Rheinmetall, the HX3 will only start testing this year:https://t.co/EIspnhFVQe
"…and installing the system on an HX3 10×10 RMMV truck, a demonstrator being expected to run in 2023,”IIRC it's supposed to be operational in 2025 or so.
— MosquitoHorde (@Mossquiet) May 13, 2023
Na marginesie ZukSysIndirF
Jednym z elementów ZukSysIndirF oprócz modernizacji PzH 2000 i pozyskania haubic kołowych jest modernizacja artylerii rakietowej. W grę wchodziły dwie opcje: modernizacja wyrzutni rakietowych MLRS lub wdrożenie nowego systemu tej klasy. Wybrano to drugie rozwiązanie. Według oficjalnego stwierdzenia ministerstwa obrony jeszcze w tym miesiącu zostanie podpisany kontrakt na kupno pierwszej partii izraelskich systemów PULS. Transza ma liczyć pięć wozów i pozwolić na zastąpienie MLRS-ów przekazanych Ukrainie. Dostawy mogą ruszyć już w przyszłym roku.
Skala dalszych zakupów nie jest jeszcze określona. Bundeswehra chce znacząco zwiększyć swój potencjał w zakresie artylerii rakietowej ponad obecnie posiadanych 35 MLRS-ów. Zakup PULS-a ma być realizowany wspólnie z Holandią. Niemieckie systemy mają zostać posadzone na podwoziach ciężarówek rodziny HX Rheinmetalla lub Trakker Iveco. Izraelski PULS zdobywa rosnącą popularność w Europie. Na jego kupno, chociaż nie bez problemów i wątpliwości, zdecydowały się Dania i Holandia. Zakup zatwierdziła Hiszpania, a zainteresowanie wyraziły Francja i Włochy.
Następca Fenneka
Doświadczenia wojny rosyjsko-ukraińskiej wymusiły na Bundeswehrze rewizję założeń dotyczących bojowych wozów rozpoznawczych. Wymagania opublikowane 17 października przez Federalny Urząd do spraw Wyposażenia, Technik Informatycznych i Wsparcia Eksploatacji Bundeswehry (BAAINBw) pokazują, że niemieckie wojska lądowe chcą pojazdu większego, silniej uzbrojonego, o większych zdolnościach i przeżywalności na polu walki. Można powiedzieć, że Bundeswehra koncepcyjnie wraca do wycofanych ze służby w roku 2009 bojowych wozów rozpoznawczych Luchs.
Te ostatnie były ideowymi spadkobiercami ciężkich ośmiokołowych samochodów pancernych używanych przez Wehrmacht w trakcie drugiej wojny światowej, takich jak Puma. Po zakończeniu zimnej wojny w Berlinie uznano jednak, iż wystarczą pojazdy mniejsze, lżejsze i przede wszystkim tańsze. Wprowadzony do eksploatacji w roku 2003 Fennek to pojazd w układzie 4 × 4, uzbrojony jedynie w karabin maszynowy lub granatnik automatyczny kalibru 40 milimetrów. Nowy bojowy wóz rozpoznawczy ma być uzbrojony w działko kalibru 25 milimetrów. Siła ognia nie była dla Bundeswehry nigdy najistotniejszym czynnikiem w przypadku wozów rozpoznawczych, bardziej liczyły się mobilność, zdolność pokonywania terenu i pływania oraz zabierany sprzęt rozpoznawczy.
Istotnym czynnikiem w programie Spähfahrzeug Next Generation (SpähFz NG – wóz rozpoznawczy następnej generacji) jest czas. Fenneki mają zostać wycofane w roku 2028. Dwa pierwsze egzemplarze nowych wozów powinny zostać dostarczone już w roku 2026, a w ciągu następnych dwóch lat – kolejne 90. Końcowe zamówienie nie musi zamknąć się liczbą 92 sztuk, kontrakt na SpähFz NG ma zawierać opcję na dostawę łącznie 252 pojazdów. Istotnymi czynnikami przy ocenie ofert mają być rozbudowany pakiet logistyczny i możliwość korzystania z cywilnego zaplecza serwisowego.
Bundeswehr-effort to replace Fuchs APC with Patria CAVS appears to have run into a wall of intense lobbying by Rheinmetall. Instead of a direct order (& local production) now a comparative evaluation to be held between CAVS, Fuchs 1A9 & Pandur Evolution.https://t.co/gJzSiKuvsh
— Alex Luck (@AlexLuck9) September 28, 2023
Względnie napięty harmonogram stawia w korzystniejszej pozycji wozy już istniejące lub takie, nad którymi prace już trwają. Wymóg trakcji kołowej dodatkowo ogranicza liczbę potencjalnych kandydatów. W niemieckich mediach branżowych wymienia się czterech kandydatów. Pierwszym jest Fuchs 1A9, konstrukcja sprawdzona i produkowana. Kolejny to CAVS, czyli kolejna wersja rozwojowa transportera opancerzonego Patria 6 × 6. Zaletą tego rozwiązania jest uczestnictwo Niemiec w programie rozwojowym. Już wcześniej zresztą wskazywano, że Berlin dołączył w kwietniu tego roku do realizowanego przez Finlandię, Łotwę i Szwecję projektu właśnie z myślą o poszukiwaniu następcy Fenneka. Ten program mógł jednak zostać spowolniony przez lobbying Rheinmetalla.
Kolejny potencjalny uczestnik postępowania to konsorcjum Iveco i Hensoldt z rozpoznawczą wersją transportera opancerzonego SuperAV w układzie 8 × 8. Na bazie tego projektu powstał amfibijny transporter opancerzony ACV dla amerykańskiej piechoty morskiej. Jest to pojazd produkowany seryjnie, a drugim użytkownikiem jest włoska piechota morska.
Ostatnio najwięcej uwagi przyciąga rozpoznawcza wersja Pandura EVO 6 × 6, która miała premierę na forum RüNET 2023 w Koblencji pod koniec sierpnia. Pojazd jest uzbrojony w bezzałogową wieżę UT-30 z działkiem kalibru 30 milimetrów, aczkolwiek zmiana na broń o kalibrze 25 milimetrów nie stanowi problemu. Opcjonalnie pojazd można dozbroić w wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych. Wóz rozpoznawczy wyposażony jest w maszt teleskopowy z głowicą optoelektroniczną BAAIII Hensoldta. Zastosowanie dodatkowych zbiorników paliwa pozwoliło zwiększyć zasięg do tysiąca kilometrów.
GDELS has presented the Pandur EVO reconnaissance vehicle which they want to offer to the Bundeswehr.
Protection; STANAG 4569 level 2
Engine; Cummins ISLe 450
Armament; Elbit UT-30 turret with 25mm AC and ATGM optionhttps://t.co/jVF0LOeu76— Jeff2146🇧🇪 (@Jeff21461) August 30, 2023
Zastanawiający jest brak w tym zestawieniu rozpoznawczego Boxera. Wersja taka już istnieje, jest nią australijski Boxer CRV. Brak informacji nie jest oczywiście podstawą do spekulacji, chociaż wcześniejsze działania Bundeswehry i niemieckiego ministerstwa obrony sugerują, że taka opcja nie zyskała uznania. Być może Boxer nie przystaje do wymagań dla bojowego wozu rozpoznawczego lub też w obliczu rosnącego zapotrzebowania na podwozia tych transporterów uznano, że lepiej wykorzystać inną platformę.
Zobacz też: Trochę więcej informacji o Virginiach dla Australii