Greckie media branżowe w ostatnim czasie żyją perspektywą zakrojonej na dużą skalę modernizacji tamtejszej floty czołgów niemieckiej proweniencji. Portal DefenceReview.gr poinformował, że wykonano już pierwszy krok: grecki minister obrony narodowej Nikos Panajiotopulos przeprowadził rozmowę z Rolandem Wegenerem, ambasadorem Niemiec w Atenach.

W agendzie spotkania znaleźć się miała propozycja Krauss-Maffei Wegmann (KMW) w sprawie modernizacji czołgów. Według nieoficjalnych informacji niemieckie przedsiębiorstwo jest gotowe zainwestować w ulokowanie modernizacji Leopardów w Wolosie czy Salonikach. To pomysł Aten, które za cel stawiają sobie przekształcenie kraju w punkt naprawy, konserwacji i modernizacji Leopardów. Używa ich bowiem dwadzieścia krajów, w większości europejskich.

Duże pole do popisu może dać też flota greckich Leopardów obu typów, która jest najliczniejsza na Starym Kontynencie. Propozycja uczynienia Grecji węzłem modernizacyjnym Leopardów znalazła zwolenników w wojsku, z szefem sztabu generalnego generałem broni Charalambosem Lalusisem na czele.

–REKLAMA–

Grecki resort obrony zaplanował podzielenie programu modernizacji na dwa etapy. W pierwszym Grecja ma zmodernizować 183 Leopardy 2A4 (do poziomu 2A7) i 190 Leopardów 1A5GR. Na ten cel Ateny będą zmuszone wyłożyć z kieszeni podatnika 1,3 miliarda euro (ponad 6 miliardów złotych). Mało wiemy o zakresie prac nad Leopardami 1A5. Miałyby one dotyczyć systemów uzbrojenia, Grecy jednak nie ujawnili szczegółowego zakresu.

Grecki czołg Leopard 1V w muzeum wojskowym Lešany.
(Adamicz, Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Greckie wojska lądowe nie są jednak wyjątkiem w kwestii modernizacji Leopardów 1. Dwa lata temu o utrzymaniu w służbie 116 czołgów podstawowych Leopard 1A5BR zadecydowało Exército Brasileiro. Być może zakres modernizacji będzie zbliżony do tego, który zakreślili Brazylijczycy, i w szczególności dotyczył będzie nowego systemu kierowania ogniem (termowizyjnych przyrządów obserwacyjno-celowniczych) z nową stabilizacją uzbrojenia i możliwością prowadzenia ognia w trybie hunter‑killer. Uzbrojeniem głównym pozostanie armata L7A3 kalibru 105 milimetrów.

Na czołgach w wersji 2A4 może pojawić się aktywny system ochrony pojazdu Trophy HV. Oprócz innych daleko idących skutków (wzrost masy o około 3,5 tony) wygeneruje to koszty dodatkowe w wysokości 600 milionów euro. Zamówienie 183 sztuk izraelskiego systemu ochrony jest co najmniej zastanawiające, gdyż Niemcy zdecydowali się na zakup jedynie siedemnastu egzemplarzy (za 45 milionów euro), aby utworzyć kompanię czołgów. Z pewnością jeśli Grecy będą zamawiać system, również uczynią to w mniejszych partiach.

Leopard 2A7 z system Trophy.
(Rafael)

W ramach drugiego etapu greccy pancerniacy mieliby otrzymywać ulepszone czołgi podstawowe Leopard 2A6HEL. Nie wiadomo, ile z nich podlegałoby modernizacji, ale prawdopodobnie znaczna większość. Celem modernizacji jest długofalowy wzrost potencjału greckich wojsk pancernych, natomiast rząd uważa, że może być to szansą na odrodzenie się greckiego przemysłu zbrojeniowego, który zostanie wciągnięty w łańcuch zamówień i prac modernizacyjnych.



Elinikos Stratos ma w uzbrojeniu pokaźną liczbę czołgów różnych typów. W służbie i w magazynach może pozostawać nawet ponad 1600 wozów, duża część ma jednak nikłą wartość bojową. Oprócz Leopardów 2A4 i 500 Leopardów 1A5GR Grecy mają 170 Leopardów 2A6HEL, około 370 czołgów M48A5 Patton i 100 M60A3 TTS. Leopardy 1 kupowano w latach dziewięćdziesiątych w ramach umów offsetowych zawieranych przy okazji kontraktów na budowę czterech fregat MEKO 200 i modernizacji floty greckich samolotów F-4 Phantom II.

MAN (Steyr) 40.633 FX i Leopard 2A6HEL.
(US Army / Sgt. Robert Douglas)

170 Leopardów 2A6HEL Ateny kupiły w 2003 roku z Niemiec za 1,7 miliarda euro. Pierwsze trzydzieści czołgów, których konstrukcja bazowała na demonstratorze Leopard 2A6EX, powstało w Niemczech, pozostałe – na licencji w zakładach ELWO. Zakupowi Leopardów 2A6HEL towarzyszył skandal korupcyjny, a jego antybohaterem był stojący na czele departamentu uzbrojenia w greckim ministerstwie obrony w latach 1992–2002. Nie przeszkodziło to Atenom dokonać kolejnego zakupu. W sierpniu 2005 roku zamówiono jeszcze 183 Leopardy 2A4.

Na modernizacji Leopardów nie kończą się potencjalne interesy z Niemcami. Greckie media podały, że Rheinmetall chce dostarczyć Elinikos Stratos 170 nowych bojowych wozów piechoty Lynx KF41. Wraz z nimi niemiecka propozycja obejmuje odpłatne przekazanie 200 używanych Marderów 1A3. Na marginesie warto zaznaczyć, że Mardery były (a może nadal są) przedmiotem dyskusji o możliwej dostawie niemieckiego uzbrojenia do Ukrainy. Modernizacja Mardera do wersji 1A3 pamięta jeszcze lata osiemdziesiąte. W 1988 roku przedsiębiorstwo Thyssen-Henschel otrzymało od Bundeswehry kontrakt na modernizację 2100 pojazdów w wersji A1/A2, a pierwsze egzemplarze przekazano 17 listopada 1989 roku.

Lynx na słowackim poligonie.
(ministerstwo obrony Słowacji)

Greckie wojska zmechanizowane używają przestarzałych pojazdów bazujących na transporterach opancerzonych M113 i lokalnych transporterów Leonidas II, których łączna liczba to około 2500. Zakup Marderów i Lynksów byłby dobrą okazją do wymiany pokoleniowej. Należy też wziąć pod uwagę możliwość modernizacji dostarczonych Grecji Marderów do wersji 1A5, w której pojazdy wyposażone są w wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych MELLS (Mehrrollenfähiges Leichtes Lenkflugkörper-System), lokalną odmianę Spike-LR.



Rheinmetall miał zaproponować sfinansowanie (za pomocą pożyczek) inwestycji przemysłowych w Grecji. Dzięki temu ułatwiony zostałby transfer know-how i udział krajowego przemysłu. W myśl tej propozycji w Grecji powstałyby zakłady produkcyjne, które później przestawiono by na produkcję ciężarówek wojskowych i innych pojazdów dla sił zbrojnych. Naturalnie takie rozwiązania przypadły do gustu dowództwu wojsk lądowych.

Wydaje się, że wola polityczna co do modernizacji czołgów i zakupu bojowych wozów piechoty jest bardzo silna. Na przeszkodzie może stanąć odwieczny problem: pieniądze. O korelacji zwiększonych wydatków na cele zbrojeniowe i skutków dla stabilności polityczno-ekonomicznej Grecji pisaliśmy niedawno w artykule o wyścigu zbrojeń nad Morzem Egejskim. Do zaprezentowanych tam wydatków na zbrojenia na morzu i w powietrzu należy teraz doliczyć te planowane na lądzie.

Zobacz też: Rosyjski pilot przed sądem za zestrzelenie Su-30M2

US Army / Sgt. Samantha Hall