Włoskie bezzałogowe samoloty rozpoznawcze MQ-9 Reaper, wykonujący misje różnego rodzaju w Kosowie, Libii, Iraku, Afganistanie, a także monitorujące ruch migrantów na Morzu Śródziemnym, otrzymają nowe, bardziej niekonwencjonalne zadania. Okazuje się bowiem, że w miarę upływu czasu, który pozostał do zakończenia misji ISAF w Afganistanie, włoskie wojska lotnicze szukały dla Reaperów nowego zajęcia.

Po powrocie do kraju nieuzbrojone UAV-y będą prawdopodobnie monitorować mecze piłki nożnej i demonstracje we włoskich miastach. Latając nad ulicami Rzymu, Mediolanu i Turynu, zajmą się również obserwacją ruchu ulicznego. Jest to efekt porozumienia między włoską policją i siłami powietrznymi. Należy dodać, że Włosi będą prekursorami tego typu wykorzystania dronów w Europie. Nie oznacza to, że takie loty już nie odbywały się nad terytorium Włoch. Predatory wykonywały misje ad hoc, śledząc podejrzanych o członkostwo we włoskiej mafii na Sycylii. Teraz jednak wykorzystanie UAV-ów będzie miało podstawy prawne, podobnie jak w czasie szczytu G-8 w 2009 roku.

Loty odbywać się będą z bazy wojsk lotniczych Amendola w południowych Włoszech, gdzie stacjonuje 28. Eskadra, dysponująca sześcioma zmodernizowanymi Predatorami w wariancie A+ i sześcioma Reaperami – wszystkie pozostają bez uzbrojenia. Podczas gdy te pierwsze wysłano do Kuwejtu, aby wspomóc siły walczące z bojownikami Państwa Islamskiego, Reapery po części przejmą zadania, które wykonywały policyjne śmigłowce załogowe.

(defensenews.com; na zdjęciu MQ-9 Reaper, U.S. Air Force / Staff Sgt. Brian Ferguson)

US Air Force / Staff Sgt. Brian Ferguson