Strona Popular Mechanics opisuje niedawny incydent w kabinie Su-30MK2 Wietnamskich Ludowych Sił Powietrznych. Podczas lotu nagle w kokpicie pojawił się latający owad. Opublikowany na Facebooku kilkusekundowy filmik z kamery zamocowanej na hełmie pokazuje, jak insekt, wyglądający na dużą osę lub szerszenia, wylatuje zza zagłówka tylnego fotela i defiluje tuż przed twarzą drugiego pilota w stronę wskaźnika przeziernego.
Oprócz rozproszenia uwagi załogi pojawienie się takiego owada w kokpicie może być niebezpieczne ze względu na ryzyko użądlenia. W przeciwieństwie na przykład do pszczoły – która po użądleniu umiera – jedna osa może żądlić wielokrotnie, a za każdym razie wprowadzać będzie do organizmu człowieka wykazującą silne działanie neurotoksyczne acetylocholinę. To zaś w skrajnym wypadku może doprowadzić nawet do wstrząsu anafilaktycznego, niosąc za sobą wszelkie możliwe skutki związane z upadkiem statku powietrznego.
Źródło nie podaje, jaki był dalszy los owada. Domniemywać można, że dalszy lot myśliwca przebiegał bez zakłóceń. Nie zawsze jednak takie spotkania kończą się dla pilotów bezpiecznie.
Podczas działań w Afganistanie w 2006 roku Królewskie Holenderskie Siły Powietrzne straciły w katastrofie F-16AM. Pilot nie zdołał się katapultować. Nie ustalono dokładnej przyczyny nagłego manewru samolotu i jego runięcia na ziemię w pozycji odwróconej. Jeden z tropów wskazywał, że powodem mogło być znalezienie się w kabinie dużych rozmiarów pajęczaka z rodzaju sulfag, co do których jadowitości wśród stacjonujących wojsk narosło wiele mitów.
Z kolei humorystyczną sytuację opisywał w 1982 roku periodyk Naval Aviation News. Na pokładzie samolotu patrolowego P-3A Orion wkrótce po starcie doszło do ataku w wykonaniu kota. Zwierzę próbowało wedrzeć się do kabiny pilotów, dotkliwie raniąc zagradzającego mu drogę lotnika, po czym uciekło pod podłogę w okolicy pedałów orczyka. Maszyna musiała awaryjnie lądować. Okazało się, że sprawcą zamieszania była kotka, która podczas kilkudniowego postoju na płycie wdarła się do samolotu i powiła na jego pokładzie dwójkę kociąt.
Zobacz też: Katastrofa wietnamskiego myśliwca
(popularmechanics.com)
