NATO podjęło decyzję o modernizacji dwóch baz lotniczych na terenie Rumunii. W jednej z nich – położonej na północ od Bukaresztu bazie Otopeni – już rozpoczęły się prace budowlane. Drugą bazą przeznaczoną do rozbudowy jest Campia Turzii na północnym zachodzie kraju.

Modernizacja obu lotnisk kosztować będzie około piętnastu milionów dolarów, które pochodzić będą w większości z budżetu NATO, ponieważ odbywa się w ramach przygotowań do stacjonowania w tym państwie ciężkiego sprzętu jak bojowe wozy piechoty czy czołgi. Dzięki wykonanym pracom znacznie wzrośnie przepustowość obu lotnisk, na których dodatkowo będą mogły być wykonywane drobne naprawy samolotów.

W Otopeni poza rozbudową dróg kołowania i poprawą stanu pasa startowego powstanie także wieża kontrolna i centrum koordynacji prowadzonych misji. Natomiast w Campia Turzii główne prace polegać będą na poprawie stanu pasa startowego, tak by spełniał on standardy konieczne do przyjmowania myśliwców F-16 i innych samolotów państw NATO.

W tej chwili Stany Zjednoczone wykorzystują już inną bazę w Rumunii – położone nad Morzem Czarnym lotnisko niedaleko Konstancy. Na ukończeniu są także prace modernizacyjne w bazie Fetesti. Jest to część zwiększania obecności NATO przy granicach z Rosją i uzyskania możliwości szybkiego przerzutu jednostek pancernych do Rumunii.

(globalpost.com, fot. U.S. Air Force, via Wikimedia Commons)