Amerykańska jest coraz bliżej wyboru następcy pistoletu M9. Na spotkaniu dla potencjalnych producentów przedstawiono konkretne wymagania odnośnie broni oznaczonej XM17 Modular Handgun System.

W Picatinny Arsenal 8 lipca zjawiło się aż dwadzieścia firm zainteresowanych udziałem w konkursie. Niestety przepisy federalne zabraniają ujawniania oferentów. Dowództwo US Army wyraziło zainteresowanie nowym pistoletem niemal dokładnie rok temu. Wśród przedstawionych wówczas wymogów była większa siła obalająca pocisków. Teraz wiadomo już, że armia jest zainteresowana wprowadzeniem nowego rodzaju amunicji o większej dokładności i sile rażenia, która zostanie wybrana w równoległym konkursie. Wojskowi są zainteresowani kulami innymi niż pełnopłaszczowe, w tym dum-dum i z wymuszoną fragmentacją. Sam XM17 ma być dostosowany do używania przez strzelców o zróżnicowanym doświadczeniu i umiejętnościach. Wymóg modułowości dotyczy możliwości dostosowania broni do różnych rozmiarów dłoni.

W obu konkursach US Army zachęca uczestników do szerokiego stosowania technologii z rynku cywilnego. Ma to ułatwić produkcję i obniżyć koszt pistoletów. Obecnie zakłada się podpisanie kontraktu na 280 tysięcy egzemplarz z rozpoczęciem dostaw w roku 2018. Dodatkowa umowa będzie dotyczyć zakupu siedmiu tysięcy pistoletów w wersji kompaktowej. Pozostałe rodzaje wojsk mogą zamówić kolejnych 212 tysięcy egzemplarzy XM17.

(armyrecognition.com, US Army / Sgt. Joshua Ford)