US Army ma Zielone Berety, marynarka ma Navy SEAL a teraz dołączają do nich elitarne oddziały korpusu piechoty morskiej – Marine Raiders. Ostatnio kilka oddziałów specjalnych USMC zostało przemianowanych na Marine Raiders w nawiązaniu do słynnych jednostek z czasów drugiej wojny światowej, które przeprowadzały głębokie rozpoznanie i prowadziły wojnę partyzancką z Japonią na wyspach Pacyfiku. Ich wyczyny zostały uwiecznione w wielu książkach i filmach w tym w „Gung Ho!” z 1943 roku i „Marine Raiders” z 1944 roku.
Nowa nazwa będzie silną identyfikacją wkładu Marines w Amerykańskie Dowództwo Operacji Specjalnych (SOCOM), które składa się z jednostek specjalnych wywodzących się ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Zmiana nazwy ma znaczenie głownie marketingowe lub też propagandowe, ponieważ oddziały specjalne Marines istnieją od ponad dekady pod nazwą MARSOC, jednak ta nazwa nic nie mówi przeciętnemu obywatelowi, podczas gdy Raiders będzie przyciągało uwagę.
Oddziały Marine Raiders liczą około 2700 żołnierzy i są przeznaczone do zwalczania terrorystów i oddziałów partyzanckich, dalekiego rozpoznania oraz szkolenia oddziałów sojuszniczych. Rekrutacja nie odbiega od tego, co znamy z innych jednostek specjalnych i obejmuje między innymi pływanie oraz wspinaczkę.
Niektórzy marines nosili dawne emblematy Raiders już w 2003 roku w czasie pierwszej tury w Iraku. Odrodzenie tych jednostek zostało przyjęte pozytywnie, ponieważ nawiązując do tradycji włącza oddziały MARSOC do reszty korpusu, w którym dużą wagę przywiązuje się do jedności i gdzie każdego marine uważa się za równego, a MARSOC podkreślało istnienie „lepszych marines”.
Oddziały Raiders zostały utworzone na polecenie prezydenta Franklina Delano Roosevelta, który chciał mieć do dyspozycji oddział do prowadzenia wojny niekonwencjonalnej, zdolny działać za liniami wroga. Pierwsi dowódcy czerpali garściami z doświadczeń chińskich partyzantów walczących z Japończykami, a następnie dalej rozwijali własne taktyki. Uczestniczyli w wielu najważniejszych bitwach w czasie wojny na Pacyfiku, w tym w walkach na Guadalcanal i Bougainville. Po wojnie oddziały zostały rozwiązane, a nazwa nie była oficjalnie używana aż do teraz.
(military.com, fot. Cpl. Steven Fox, marines.mil)