Szef tureckiego podsekretariatu do spraw przemysłu obronnego tureckiego ministerstwa obrony (Savunma Sanayii Baskanligi) İsmail Demir opublikował na Twitterze krótki materiał filmowy ukazujący efekty modernizacji opancerzonych pojazdów bojowych ACV-15. Pierwszą trudną do przeoczenia zmianą jest usunięcie dotychczasowego systemu wieżowego, zamiast którego pojawił się krajowy bezzałogowy moduł Nefer z armatą automatyczną kalibru 25 milimetrów i współosiowym karabinem maszynowym.

Kontrakt zakładający unowocześnienie taboru tych pojazdów podpisano w grudniu 2019 roku. Wartość kontraktu określono na 151,3 miliona dolarów. W realizacji przedsięwzięcia weźmie udział również firma FNSS, z którą Aselsan sygnował porozumienie podwykonawcze.

W ramach pierwszej fazy tureckie wojska lądowe zdecydowały się na modernizację 133 pojazdów. W kolejnych etapach – w oczekiwaniu na nowy bojowy wóz piechoty – modernizacji ma podlegać znacznie więcej wozów. Ogółem w tureckich siłach zbrojnych znajduje się 2280 egzemplarzy w różnych konfiguracjach. Część z nich wyposażono w jednoosobową wieżę DAF z armatą kalibru 25 milimetrów, która nie jest stabilizowana, pozostałe zaś – w wieżę GIAT-Dragar francuskiej proweniencji, którą uzbrojono w stabilizowaną armatę tego samego kalibru.

W module bojowym zainstalowano systemy ostrzegania o opromieniowaniu wiązką laserową TLUS, systemy obserwacji dookolnej Yamgöz, systemy nawigacji i nocny przyrząd obserwacyjny kierowcy ADIS. FNSS zadbało o instalację klimatyzacji i systemu przeciwpożarowego, a także systemu detekcji strzałów. Pojazd ma być teraz lepiej dostosowany do walki w terenie zurbanizowanym.

Oprócz zwiększenia siły i precyzji ognia autorzy modernizacji założyli więc poprawę świadomości sytuacyjnej załogi i przeżywalności na polu walki oraz obniżenie kosztów eksploatacji, poprawę odporności balistycznej i przeciwminowej. Pojazdy miał otrzymać pancerz siatkowy, który ma chronić przed atakiem za pomocą granatników przeciwpancernych, choć na materiale filmowym nie widać, aby ten element zainstalowano. Wzrosnąć ma ogólny poziom gotowości bojowej wozów i ma się wydłużyć ich resurs.

Nie podano żadnych danych liczbowych na temat poprawionego opancerzenia ani będącej skutkiem tych zmian dodatkowej masy. Masa nowych i starych wież jest porównywalna, natomiast zwiększony poziom ochrony i dodanie kilku systemów niechybnie przyniesie znaczny wzrost masy. Ponieważ nie podano też żadnych informacji o ulepszeniach w obszarze mobilności, można przypuszczać, że większa masa będzie częściowo wpływać na mobilność.

Jedyne, co do tej pory jest znane, to maksymalna prędkość na drodze wynosząca 60 kilometrów na godzinę. Pojazd pokazany na krótkim filmie nie ma pędników, co oznacza, że Türk Kara Kuvvetleri mogły zrezygnować z pływalności (zachowując zdolność brodzenia), dając pierwszeństwo poprawie ochrony załogi. Do wyciągnięcia takich wniosków miały przyczynić się operacje wojskowe w Syrii. İsmail Demir nie podał również żadnych informacji o programie testowym ani o potencjalnej dacie pierwszej dostawy gotowych pojazdów.

Zobacz też: Turcja zapowiada koniec problemów z silnikami dla Altaya

(edrmagazine.eu)

materiały prasowe FNSS