Źródła wojskowe z Korei Południowej poinformowały w tygodniu o przypuszczalnych postępach modernizacji wojsk pancernych Północy. Koreańska Armia Ludowa miała w latach 2005–2012 otrzymać 900 czołgów nowych typów.

Nowe wozy należą do trzech typów: Chonma-ho V, Songun-ho i Pokpung-ho. Chonma-ho V („niebiański rumak”) wywodzi się z północnokoreańskiej linii rozwojowej radzieckiego T-62. Z kolei Pokpung-ho („burzowy tygrys”) to istny składak: powstał z wykorzystaniem technologii skopiowanych z T-62, T-72, T-80, T-90, chińskiego Typu 88 i Chonma-ho. Najmniej wiadomo o Songun-ho („po pierwsze armia”, jest to też nazwa wprowadzonej przez Kim Dzong Ila polityki przyznającej priorytet KAL), czołg zaobserwowano dopiero niedawno. Przypuszczalnie wojska Korei Północnej mają ich około 100. Wszystkie nowe czołgi mają być uzbrojone w lokalną kopię radzieckiej armaty czołgowej 2A46 kalibru 125 mm, a ponadto mają otrzymać nowy pancerz reaktywny i nowocześniejsze systemy kierowania ogniem.

Dla porównania: w tym samym okresie wojska lądowe Południa otrzymały ponad połowę mniej czołgów K1A1. Dopiero w marcu przyszłego roku ma się rozpocząć wprowadzanie do służby czołgów podstawowych K2. Zdaniem południowokoreańskich źródeł Północ ma na uzbrojeniu 4200 czołgów, w tym około 1000 Chonma-ho różnych wersji i 500 Pokpung-ho. Południe ma natomiast 2400 czołgów, w tym około 1500 K1 i K1A1, niemających swoich odpowiedników w KAL.

(koreatimes.co.kr)