16 kwietnia irackie wojska lotnicze wykonały pierwszy w swojej historii wspólny lot bojowy z lotnictwem sojuszniczym w ramach wojny z samozwańczym Państwem Islamskim. Lot odbył się w pobliżu granicy z Syrią.

Irackie F-16IQ Fighting Falcony wykonywały zadanie określane jako defensive counter air, czyli lot na obronę własnej przestrzeni powietrznej, ale de facto – na eskortę maszyn wykonujących uderzenie na cele naziemne. Niestety na tym kończą się ujawnione informacje.

Nie był to oczywiście debiut bojowy irackich Viperów. Atakują one islamistów już od kilku lat, miały nawet wiele okazji zaatakować ich na terenie Syrii (pierwszą w 2017 roku). Jest to jednak kolejny krok procesu zwiększającego zaangażowanie irackich sił zbrojnych w wojnę na jej końcowym etapie.

Wiadomo, że w ostatnich dniach iraccy piloci wielokrotnie ćwiczyli tankowanie w powietrzu, co mogło mieć związek z planowanym lotem bojowym.

Zobacz też: Irak: Nielegalna broń z dostawą do domu

(af.mil)

US Air Force / Senior Airman Jordan Castelan