Lockheed Martin otrzymał kontrakt o wartości 30 milionów dolarów, w którego myśl ma dostarczyć i przetestować pięć tak zwanych zestawów podstawowych aktywnego systemu ochrony pojazdu Modular Active Protection System (MAPS) na bojowym wozie piechoty M2 Bradley, wielozadaniowym pojeździe opancerzonym AMPV, czołgu podstawowym M1A2 Abrams i kołowym transporterze opancerzonym Stryker. Instalacja, testy i ocena będą prowadzone w latach 2021–2023. Docelowo liczba zestawów MAPS przekazanych wojskom lądowym może sięgnąć dwudziestu.
W 2019 roku US Army i Lockheed Martin używały już Bradleya we wcześniejszym etapie rozwoju i testach MAPS-a (wówczas dostarczono pierwszy egzemplarz), w tym prób z użyciem przeciwpancernych pocisków kierowanych. Inaczej jest w przypadku Strykera, na którym wykonano jedynie wstępne prace. Nowy kontrakt będzie więc pierwszą integracją i formalnymi testami podstawowego zestawu MAPS na Strykerach, Abramsach i AMPV.
US Army dąży do wyposażenia używanych pojazdów opancerzonych w system o otwartej architekturze, ale jego opracowanie i dopuszczenie do instalacji wymaga czasu i wielu testów. W tym czasie dowództwo próbuje zabezpieczyć chronić pojazdy przed pociskami przeciwpancernymi, montując aktywne systemy ochrony produkcji izraelskiej, ale nie traktuje ich jako rozwiązania docelowego.
Wszystkie aktywne systemy ochrony pozyskiwane są w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. W styczniu Leonardo DRS i Rafael Advanced Defense Systems zakończyły dostawy Trophy HV dla Abramsów. Wiele pojazdów już wyposażono w ten typ systemu. Szybkie wdrożenie systemów ochrony aktywnej ma związek z pilnością zagrożeń ze strony ppk i rosnącą potrzebą zwiększenia przeżywalności pojazdów lądowych. Waszyngton zamówił 350 kompletów Trophy HV.
Montaż Trophy HV na Abramsie nie niesie za sobą jedynie korzyści, powoduje bowiem wzrost masy czołgu o mniej więcej 800 kilogramów, co z kolei jest przyczyną problemów, o których pisaliśmy szerzej w innym artykule. Po raz pierwszy Trophy HV zamontowano na Abramsach w warunkach zbliżonych do bojowych podczas międzynarodowych ćwiczeń „Defender Europe-20+”, które odbywały się od 14 lipca do 22 sierpnia. W Trophy wyposażono również kompanię niemieckich Leopardów 2.
W tym roku amerykańskie wojska lądowe przeprowadzą próby ADS opracowanego przez Rheinmetalla i lżejszej wersji izraelskiego systemu Trophy, oznaczonej LV, którą testowano wcześniej na Bradleyach, a która teraz pojawi się na kołowych transporterach opancerzonych Stryker. Udziału w testach nie będzie brać Iron Curtain – produkowana przez spółkę Artis LLC – sprawdzana już w 2018 roku.
We wrześniu 2018 roku amerykańskie wojska lądowe ogłosiły, że kupią aktywny system ochrony pojazdów Iron Fist dla części bojowych wozów piechoty M2 Bradley. Integracja jednak nie przynosi tak zadowalających skutków, jak początkowo zakładano. Należy też zwrócić uwagę, że różnorodność używanych systemów niesie ze sobą wiele niedogodności.
Każdy z tych systemów ochrony aktywnej ma inną zasadę przechwytywania pocisków przeciwpancernych. Każdy wykorzystuje inną kombinację radarów i czujników, efektorów oraz elementów zakłócających systemy naprowadzania pocisków. Ponadto niejednolicie wygląda sytuacja ze sprzętem komputerowym i oprogramowaniem do sterowania. Wreszcie każdy ASOP wymaga innego szkolenia i narzędzi do instalacji, obsługi i konserwacji. Dlatego też dla Pentagonu ważne jest, aby zagwarantować jak największą standaryzację.
MAPS będzie przeznaczony dla wozów wojsk lądowych i piechoty morskiej różnych rodzajów i typów. Będzie systemem z rodzaju „podłącz i używaj”. Ma mieć modułowy charakter i otwartą architekturę, dzięki czemu na pojeździe będzie mógł znaleźć się w całości lub w wersji odchudzonej. Wystarczy przypomnieć, że będzie wyposażeniem tak ciężkiego Abramsa, jak i względnie lekkiego Strykera.
Podstawowym elementem MAPS jest opracowany przez Lockheeda Martina elektroniczny mózg lub „zestaw bazowy”, który będzie stosowany w każdym pojeździe. Otwarta architektura zapewni możliwość podłączania różnych czujników, radarów i efektorów do tego podstawowego zestawu. Niektóre komponenty będą stosowane w wielu typach pojazdów, inne będą niestandardowymi opcjami dla określonego typu wozów.
Wojsko chce również mieć możliwość łatwej aktualizacji systemu w przyszłości, dodając ulepszone komponenty, gdy tylko staną się dostępne, bez konieczności przeprojektowywania i ponownego testowania całego systemu. Wymaga, aby system był kompatybilny z nowym sprzętem pozyskanym od dowolnego dostawcy oferującego najlepszą wartość, zamiast mieć związane ręce konieczność pozyskania wyposażenia konkretnego typu.
Według przedstawicieli Lockheeda Martina podczas testów zakładowych i prób poligonowych MAPS wykazywał zdolność do współpracy z systemami Iron Fist i Iron Curtain, oboma typu hard-kill, a także z MEOS Northropa Grummana, Raven (BAE Systems) i Cloud (Ariel Photonics). Współpracuje z różnymi sensorami, w tym systemem ostrzegania Passive Infrared Cueing System (PICS). Ten rok będzie kluczowy pod kątem włączenia w architekturę MAPS-a czujnika ostrzegającego przez opromieniowaniem wiązką lasera, co pozwoli zlokalizować zagrożenie jeszcze przed odpaleniem pocisku.
US Army Tank-Automotive Research, Development and Engineering Center zamierza stworzyć w pełni rodzimy, modułowy system. Niemniej jednak nie stanie się to za dwa lata, zaś niektóre rozwiązania potrzebne są na już. Ostrożne szacunki wskazują, że MAPS pojawi się w służbie dopiero za mniej więcej dziesięć lat.
Zobacz też: RAF odbudowuje zdolności ZOP
(breakingdefense.com, janes.com, informacja prasowa Lockheeda Martina)