W ramach prowadzonej od 12 maja ofensywie przeciwko bojownikom Al-Kaidy, dochodzi do coraz większej liczby krwawych starć. Podjęta przez siły rządowe akcja ma na celu usunięcie bojowników z terytorium, które zajęli podczas ubiegłorocznych, wewnętrznych zawirowań politycznych w Jemenie. Straty podczas prowadzonej kampanii są wysokie po obu stronach.

W czwartek siły rządowe Jemenu rozpoczęły atak na położoną na południu kraju kryjówkę Al-Kaidy zabijając w jej wyniku 35 bojowników. Akcja ta została wykonana cztery dni po tym, jak Al-Kaida przyznała się do samobójczego zamachu podczas parady wojskowej w stolicy kraju – Sanie, wskutek czego zginęło 96 jemeńskich żołnierzy.

W wyniku podjętych działań jemeńskie wojsko przejęło kontrolę nad miastem Wadi Banaa Arab, położonym w pobliżu miasta Jaar, które stanowi kolejny bastion al-Kaidy.

Żołnierze, wspierani przez lotnictwo oraz artylerię, a także przy udziale zbrojnych plemion walczy z bojownikami Al-Kaidy, głównie w prowincji Abyan położonej na południu kraju, mając na celu odzyskanie kontroli nad stolicą prowincji, która znajduje się w Zinjibar. Działania te odbywają się przy znacznym poparciu Stanów Zjednoczonych zgodnie ze strategią dotyczącą stopniowego niszczenia Al-Kaidy oraz innych organizacji terrorystycznych.

(www.navytimes.com)