Prezydent Erytrei Isajas Afewerki ogłosił wysłanie do Etiopii delegacji mającej nawiązać dialog w sprawie podpisania pokoju między zwaśnionymi stronami. Jest to pierwsza od 1998 roku inicjatywa ze strony Asmary mająca doprowadzić do zakończenia napięć między oboma krajami.

Przemawiając podczas obchodów Dnia Męczenników, Afewerki powiedział, że wreszcie dostrzegł „pozytywne sygnały” ze strony Etiopii i gotów jest rozpocząć kolejną rundę negocjacji. W czerwcu doszło bowiem do przełomowej deklaracji ze strony władz w Addis Abebie – rząd zdecydował na bezwarunkowe przyjęcie warunków rozejmu wynegocjowanego w 2000 roku.

Według układu pod władzę Erytrei ma przejść kilka kluczowych obszarów, w tym sporne miasto Badme. Władze w Asmarze stwierdziły, że zawsze uznawały wynegocjowane porozumienie i z zadowoleniem przyjmują zmianę stanowiska Etiopii.

Decyzja Addis Abeby rozczarowała jednak mieszkańców przygranicznego regionu Tigraj. Politycy powiązani z Tigrajskim Ludowym Frontem Wyzwolenia uważają, że przyjęcie bardziej ugodowej postawy wobec Erytrei jest błędem.

Zobacz tez: Sudan wysyła wojsko na granicę z Erytreą

(apnews.com)

Chief Mass Communication Specialist Eric A. Clement, US Navy