Korea Północna ogłosiła w piątek zamiar umieszczenia w połowie kwietnia na orbicie okołoziemskiej satelity obserwacyjnego. Będzie to część obchodów stulecia urodzin założyciela państwa Kim Ir-sena.

Kosmiczne planu komunistycznego reżymu ogłoszono niedługo po uzgodnieniu czasowego moratorium na północnokoreańskie testy jądrowe i rakiet balistycznych oraz zawieszenie wzbogacania uranu w zamian za 240 tysięcy ton amerykańskiej pomocy żywnościowej. Powszechnie podejrzewa się, że wystrzelenie rakiety-nosiciela satelity będzie kolejnym zakamuflowanym testem międzykontynentalnego pocisku balistycznego. Nasuwa się także pytanie, czy satelita obserwacyjny nie oznacza w rzeczywistości obiektu szpiegowskiego. Przedstawiciele Korei Północnej podkreślają, że start i lot rakiety będą ściśle spełniać wszelkie międzynarodowe regulacje dotyczące wystrzeliwania satelitów technicznych i naukowo-badawczych o pokojowym zastosowaniu. Phenian deklaruje również pełną przejrzystość przedsięwzięcia.

Satelita „Kwangmyongsong-3” ma zostać wyniesiony na orbitę na pokładzie rakiety „Unha-3”. Start przewidziany na okres pomiędzy 12 a 16 kwietnia (15 kwietnia przypada rocznica urodzin Kim Ir-sena) z kosmodromu Sohae położonego na północ od Phenianu. Pierwsza próba Korei Płn. Wystrzelenia swojego satelity miała miejsce w roku 2009, Japonia, Korea Południowa i Stany Zjednoczone odczytały ją jako zakamuflowany test rakiety balistycznej.

(Kyodo, Yonhap)