Korea Północna – jak podają źródła z Korei Południowej – wystrzeliła dwa pociski krótkiego zasięgu, które spadły na obszarze Morza Japońskiego. Nastąpiło to po kilkumiesięcznej przerwie w ćwiczeniach spowodowanej prawdopodobnie zagrożeniem epidemią koronawirusa. Strzelanie odbyło się dwa dni po tym jak media północnokoreańskie poinformowały iż przywódca Kim Dzong Un obserwował ćwiczenia jednostek artylerii mające na celu przetestowanie ich gotowości bojowej.

Przedstawiciele sił zbrojnych Korei Południowej poinformowali, że rakiety zostały wystrzelone z okolic nadmorskiego miasta Wonsan i przeleciały około 240 kilometrów. Wojskowi południowokoreańscy i ze Stanów Zjednoczonych wspólnie dokonali analizy lotu rakiet. Przedstawiciele połączonego sztabu poinformowali iż prawdopodobnie były to pociski krótkiego zasięgu.

Korea Północna testowała prawdopodobnie jeden z nowych mobilnych systemów rakietowych na paliwo stałe lub rozwijaną „super dużą” wyrzutnię rakiet którą prezentowano w 2019 roku. Eksperci wskazują że broń ta może być w stanie pokonać tarczę antyrakietową i zwielokrotnić możliwości Korei Północnej do zaatakowania południa, Japonii i amerykańskich baz wojskowych w tych krajach. Południowokoreańskie biuro bezpieczeństwa wyrazili zaniepokojenie testami gdyż zwiększają one zagrożenie militarne. Rząd Japonii poinformował iż nie wykrył żadnego uderzenia rakiety na swoim terytorium.

Kim Dzong Un obiecał w nowym roku zwiększyć swój arsenał militarny wobec sankcji ze strony, jak powiedział, gangsterskich działań Amerykanów. Przekazał też informację, że Korea Północna ujawni nową broń o charakterze strategicznym i że kraj nie jest już związany moratorium obejmującym testy nuklearne i międzykontynentalne rakiety balistyczne. Północnokoreańskie testy to porażka pokojowej polityki prezydenta Muna Jae-ina który wielokrotnie apelował o wznowienie działań pokojowych między oboma krajami.

Testy rakiet będące swoistym pokazem siły mają najwyraźniej na celu zwiększyć morale sił zbrojnych i społeczeństwa i ukazać siłę kraju w obliczu zagrożenia epidemią. Tradycyjnie Korea Północna zwiększała liczbę ćwiczeń militarnych i testów w związku z wiosennymi ćwiczeniami wojsk południowokoreańskich oraz amerykańskich, które uważa za działania inwazyjne. Ćwiczenia w 2020 roku zostały odwołane z uwagi na groźbę zarażenia żołnierzy koronawirusem.

Zobacz też: Atomowy wyścig zbrojeń na Dalekim Wschodzie?

(militarytimes.com)

US Navy / Stephen Batiz