Agencja informacyjna TASS podała, powołując się na źródła związane z producentem samolotu Su-57, że w 2020 roku zostanie podpisany drugi kontrakt na produkcję tych maszyn. Pierwszy obejmował jedynie dwa myśliwce. Kolejny rok ma przynieść pierwszą umowę na produkcję trzynastu seryjnych Su-57, które mają posłużyć do wyposażenia jednej eskadry.
Część z nich wyposażona będzie w nowe jednostki napędowe. Harmonogram zakłada realizację kontraktu w ciągu pięciu lat. Pierwsza umowa przewiduje dostawę dwóch samolotów w latach 2019–2020. Pierwszy Su-57 z silnikiem AŁ-41F-1 trafi do rosyjskich wojsk lotniczych już w tym roku, drugi – w przyszłym.
Przedstawiciele producenta myśliwców, Zjednoczonej Korporacji Lotniczej, powstrzymali się od udzielenia komentarza na temat tych doniesień.
Jest to już kolejna wiadomość na temat Su-57, która tworzy pewien szum informacyjny. W lipcu 2018 roku rosyjski wiceminister obrony Jurij Borisow zapowiedział, że myśliwiec piątej generacji Su-57 nie wejdzie do produkcji seryjnej, choć ma być jednym z najlepszych myśliwców świata. Innymi słowy: zrezygnowano z produkcji seryjnej myśliwca. Później pojawiły się informacje o rezygnacji z kolejnych programów zbrojeniowych.
Wówczas zapewniano też, że pierwsze dwa Su-57 wejdą do służby w 2019 roku. Ponadto na początku ubiegłego roku rosyjskie wojska lotnicze przebazowały parę myśliwców do bazy Humajmim w Syrii, gdzie samoloty wykonały kilkanaście lotów bojowych i zebrały pozytywne recenzje.
Zobacz też: Turcja: Su-57 zamiast F-35?
(tass.com)