Francuskie ministerstwo sił zbrojnych potwierdziło zamówienie trzech pokładowych samolotów wczesnego ostrzegania i dowodzenia Grumman E-2D Hawkeye. Maszyny zastąpią w służbie taką samą liczbę używanych obecnie E-2C (na zdjęciu).

Szczegóły kontraktu nie są znane, wiadomo jedynie, że dostawy nowych samolotów rozpoczną się w roku 2027. Pozwoli to na płynne zastąpienie E-2C, a tym samym utrzymanie na odpowiednim poziomie zdolności bojowych lotniskowca Charles de Gaulle, który standardowo ma w składzie grupy lotniczej dwa Hawkeye’e.

Tym samym Francja stanie się drugim po Japonii użytkownikiem eksportowym E-2D. Tokio złożyło zamówienie na cztery maszyny już w roku 2014, a pierwszą z nich przekazano w marcu 2019 roku. Bardzo prawdopodobne, że Powietrzne Siły Samoobrony otrzymają jeszcze dziewięć kolejnych E-2D.

W latach 1998–2004 Francja otrzymała trzy E-2C, które wchodzą w skład Flottille 4F lotnictwa morskiego. Zainteresowanie kupnem E-2D Paryż wyraził już na początku roku 2018. Pozyskanie nowych pokładowych samolotów wczesnego ostrzegania i dowodzenia ma niewątpliwie związek z pracami nad lotniskowcem nowej generacji PA-NG. Okręt ma rozpocząć próby morskie już w roku 2036 i być może będzie przystosowany do bazowania amerykańskich i brytyjskich F-35 wersji B i C.

Warto odnotować, że Marine Nationale jest jedynym obok US Navy użytkownikiem samolotów rodziny E-2 w roli samolotów pokładowych. Kilka lat temu spekulowano na temat możliwości kupna E-2D przez Indie dla lotniskowca Vishal, brak jednak informacji, jak potoczyła się ta sprawa, co oznacza, że najprawdopodobniej nijak.

Tak wygląda lądowanie na pokładzie Charles’a de Gaulle’a widziane z kabiny E-2C (amerykańskiego):

Zobacz też: E-767 i E-2D jako samoloty AEW dla japońskich lotniskowców

(defense.gouv.fr)

Alan Wilson, Creative Commons Attribution-Share Alike 2.0