Lockheed Martin kontynuuje próby następcy pocisku przeciwokrętowego AGM-84 Harpoon. Szósty już test AGM-158C LRASM odbył się 19 marca. W próbie wzięły udział dwa egzemplarze pocisku, które po odpaleniu z bombowca B-1B Lancer trafiły w cel nawodny.

Jest to kolejny krok w kierunku osiągnięcia przez US Navy zdolności wczesnego zwalczania celów nawodnych. Wersja przenoszona przez samoloty, która brała udział w próbach, docelowo ma być przenoszona przez bombowce B-1B, a także myśliwce wielozadaniowe Boeing F/A-18E/F Super Hornet.

Ilość uzbrojenia przenoszonego przez oba typy nosicieli to odpowiednio osiem pocisków LRASM dla Super Horneta i dwadzieścia cztery dla Lancerów.

Opracowywane rozwiązanie w głównej mierze ma być przeciwwagą dla rosnących potencjałów Chin i Rosji na Oceanie Spokojnym. Szef Dowództwa Pacyfiku Stanów Zjednoczonych, admirał Harry Binkley Harris junior, wyraził się bardzo optymistycznie o nowym pocisku i mówił o konieczności szybkiego wprowadzenia nowego uzbrojenia do służby.

LRASM jest poddźwiękowym pociskiem manewrującym wykorzystującym technikę obniżonej wykrywalności. Wywodzi się z pocisków JASSM i JASSM-ER.

Zobacz też: LRASM odpalony z wyrzutni pokładowej

(janes.com)

U.S. Navy