Południowokoreański rodzimy samolot bojowy KF-21 Boramae wykonał dzisiaj swój pierwszy lot. To duży sukces południowokoreańskiego przemysłu lotniczego, a lokalne media fetują dołączenie kraju do elitarnego grona kilku państw zdolnych do opracowania i wyprodukowania nowoczesnych myśliwców.
Pogłoski o przygotowaniach do oblotu KF-21 krążyły od kilku tygodni wraz z kolejnymi kołowaniami na płycie lotniska. Pierwotnie lot planowano na poranek 19 lipca, na przeszkodzie stanęły jednak warunki pogodowe. Ostatecznie samolot wzbił się w powietrze o godzinie 15.40 czasu lokalnego. Pierwszy lot przebiegł pomyślnie, Boramae szczęśliwie wylądował po nieco ponad półgodzinie w powietrzu – o 16.13. Maszynę testowano w bazie 3. Skrzydła Szkolnego południowokoreańskiego lotnictwa z bazy Sacheon, około 300 kilometrów na południe od Seulu. W mieście tym znajdują się zakłady KAI, gdzie powstają KF-21.
Według dostępnych informacji gotowe są już cztery prototypy jednomiejscowe i jeden dwumiejscowy. Trwa budowa drugiego egzemplarza dwumiejscowego, który ma zostać ukończony jeszcze w tym miesiącu. W ciągu dwóch lat sześć prototypów ma wykonać 2241 lotów. Dwa płatowce będą przeznaczone do prób wytrzymałościowych. Oprócz pracowników KAI w próbach uczestniczyć będzie też personel wojskowy. Siły powietrzne oddelegowały do tego zadania siedemnastu lotników i dziesięciu mechaników. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, produkcja KF-21 Block I ruszy w latach 2026–2028.
Na początku tego roku ogłoszono, że program przebiega bardzo pomyślnie. Mimo pandemii KAI udało się wyprzedzić harmonogram. Miało to być olbrzymim zaskoczeniem dla Lockheeda Martina, który jest głównym partnerem projektu. Koreańczycy optymistycznie zakładali, że pierwszy lot uda się przeprowadzić już w czerwcu. Ostatecznie pierwotny harmonogram, zakładający oblot pierwszego prototypu w lipcu, okazał się bardziej realistyczny.
🇰🇷 South Korean KF-21 Boramae has flown for the first time today pic.twitter.com/ZhDVBuz4a0
— Fighterman_FFRC (@Fighterman_FFRC) July 19, 2022
Z interesujących wątków warto wspomnieć jeszcze, że agencja zamówień wojskowych DAPA oficjalnie określa KF-21 jako samolot bojowy generacji 4,5. Wcześniej, zwłaszcza w południowokoreańskich mediach zaliczano myśliwiec do piątej generacji. Nie ma w tym po prawdzie nic dziwnego, od początku Koreańczycy starali się przedstawiać swój myśliwiec jako alternatywę dla F-35, wprawdzie o słabszych osiągach i gorszych właściwościach stealth, za to zdecydowanie tańszą. Bardzo prawdopodobne, że kolejne wersje będą jednak bardziej zaawansowane pod każdym względem: ograniczenia wykrywalności, sieciocentryczności i być może napędu pozwalającego na osiąganie prędkości naddźwiękowej bez użycia dopalaczy.
2022. 07.06 KF-21 Si No. 1 Ramp Taxi.#UkraineWar pic.twitter.com/Z84Hrx8HDP
— 여성가족부(ISFP-T(Ludwig (Josef Johann) Wittgenstein (@hje2u7) July 14, 2022
Pomyślny lot Boramae jest zwieńczeniem przeszło dwudziestu lat pracy. Program nowego myśliwca, mającego zastąpić przestarzałe Phantomy II i Tigery II, ogłoszono w roku 2001. Już w następnym roku południowokoreański komitet połączonych sztabów przedstawił wstępne wymagania. W roku 2010 myśliwiec znany jeszcze jako KF-X zdobył pierwszego zagranicznego klienta – do programu dołączyła Indonezja. Wymagania stawiane przed KF-X były bardzo ambitne i wielu obserwatorów wieszczyło, że projekt zakończy się fiaskiem. Faktycznie program przeszedł liczne wzloty, upadki i dramatyczne zwroty akcji, zanim w grudniu 2015 roku podpisano z KAI finalny kontrakt na opracowanie myśliwca.
Później było już z górki. Wprawdzie Indonezja okazała się problematycznym partnerem, regularnie zalegającym z uiszczaniem wkładu finansowego, jednak Dżakarta robi co w jej mocy, by pozostać w projekcie. Nie obeszło się bez innych problemów, ze skandalem korupcyjnym w KAI i samobójstwem wiceprezesa koncernu włącznie. Niemniej prace biegły pomyślnie. Pierwszym ważnym krokiem przed oblotem był roll-out 9 kwietnia 2021 roku.
O randze uroczystości świadczył udział najwyższych władz politycznych i wojskowych z ówczesnym prezydentem Moon Jae-inem na czele. Samolot otrzymał wówczas oficjalne oznaczenie KF-21 Boramae. Nietypowym elementem ceremonii była osoba pilota dokonującego prezentacji. W kabinie myśliwca zasiadła kobieta, kapitan Yang Yoon-young.
Zobacz też: Modernizacja węgierskich Gripenów