Należący do nimieckich wojsk lądowych lekki śmigłowiec H135M rozbił się na trenie kraju związkowego Dolna Saksonia. Maszyna spadła na ziemię około godziny 13:45 w pobliżu Aerzen, położonego między Bielefeld i Hanowerem. Według informacji podanych przez Bundeswehrę zginęła jedna z dwóch osób znajdujących się na pokładzie – 25-letnia kobieta.
Rzecznik gminy Aerzen dodał, że śmigłowiec rozbił się w lesie, powodując pożar. Szybka interwencja straży pożarnej zapobiegła rozprzestrzenieniu się ognia. Według rzecznika śmigłowiec został zniszczony w tak dużym stopniu, że na pierwszy rzut oka trudno było ocenić typ maszyny.
Trwa ustalanie przyczyn katastrofy. H135M należał do Międzynarodowego Centrum Szkolenia Śmigłowcowego w Bückeburgu.
Jest to już druga katastrofa lotnictwa wojskowego na terenie Niemiec w ciągu tygodnia. Dwa myśliwce Eurofighter Typhoon zderzyły się w powietrzu 24 czerwca w pobliżu jeziora Müritz na Pojezierzu Meklemburskim.
Zobacz też: Błąd obsługi przyczyną katastrofy Tigera w Mali
(welt.de, ndr.de)