Należący do Powietrznych Sił Samoobrony myśliwiec F-2B rozbił się u zachodnich wybrzeży Japonii. Załodze udało się bezpiecznie katapultować.
Maszyna wystartowała o godzinie 8.48 czasu lokalnego z położonej na wyspie Kiusiu bazy Tsuiki. Wraz z dwoma innymi F-2 samolot udał się nad Morze Japońskie ćwiczyć walkę powietrzną. Około godziny 9.20 myśliwiec zniknął z radarów. Ostatnia potwierdzona pozycja znajdowała się około 130 kilometrów na północny wschód od bazy.
Lotników udało się szybko odnaleźć. Zespół poszukiwawczo-ratowniczy natrafił na ich łódź ratunkową już około godziny 10.10. W lokalizacji rozbitków pomogło odpalenie przez nich racy dymnej. Żaden z członków załogi nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Trwa ustalanie przyczyn wypadku. Japońskie ministerstwo obrony zapowiedziało zawieszenie lotów F-2 z wyjątkiem sytuacji, gdy myśliwce mają startować na przechwycenie samolotów naruszających przestrzeń powietrzną kraju.
Zobacz też: Japońskie myśliwce naprawione po tsunami
(kyodonews.net)