Południowokoreański koncern lotniczy KAI chce sprzedać śmigłowce wielozadaniowe KUH-1 Surion Indonezji. Wyspiarskie państwo jest jednym z głównych klientów firm zbrojeniowych z Korei Południowej, a także ważnym, choć problematycznym partnerem.

Indonezja od dawna wskazywana jest jako potencjalny pierwszy zagraniczny użytkownik Surionów. W ubiegłym roku zapotrzebowanie Dżakarty na śmigłowce tej klasy szacowano na sto maszyn. Nie wiadomo, jak pandemia COVID-19 wpłynęła na te oceny, jednak Indonezja, w przeciwieństwie do innych państw regionu, nie wprowadziła cięć w budżecie wojskowym.

Indonezja kupiła do tej pory szesnaście samolotów szkolno bojowych T-50i i siedemnaście samolotów szkolenia podstawowego KT-1. Dżakarta uczestniczy też w programie myśliwca następnej generacji KF-X, jednak z powodu problemów gospodarczych finansowanie prac stale napotyka problemy.

KAI liczy też na eksport Surionów do Malezji, Peru i Chile. Obecnie największe nadzieje wiązane są z Malezją, która w październiku tego roku ma przyjąć nowy pięcioletni plan rozwoju, obejmujący duże zakupy samolotów i śmigłowców. Ambitny plany na pewno zostaną zweryfikowane przez pandemię, nie wiadomo tylko, w jak dużym stopniu.

Zobacz też: Indie spodziewają się zamówień zagranicznych na Dhruva

(yna.co.kr)

Korea Aerospace Industries, Creative Commons Attribution 2.0 Generic