Japoński rząd postanowił odłożyć termin dostaw V-22 z powodu obaw o ich bezpieczeństwo. Ospreye mają stacjonować na lotnisku Saga na południowym zachodzie kraju. Pierwsze V-22 miały być dostarczone jesienią tego roku, ale w piątek 16 listopada minister obrony Takeshi Iwaya poinformował o przełożeniu dostaw na nowy termin, który zostanie ogłoszony później.
Japonia zamówiła siedemnaście V-22, których dostawy mają potrwać cztery lata. Wyznaczenie lotniska Saga jest podyktowane bliskością Morza Wschodniochińskiego, które od dłuższego czasu jest miejscem napięć międzynarodowych między Japonią, Koreą Południową i Chinami. W sierpniu rząd prefektury Saga zgodził się na stacjonowanie V-22 pod warunkiem otrzymania 10 miliardów jenów rekompensaty, ale mieszkańcy protestują, obawiając się o hałas i bezpieczeństwo.
Japońskie środki masowego przekazu wielokrotnie informowały o licznych usterkach i wypadkach amerykańskich V-22 stacjonujących na Okinawie. W 2017 roku ich wskaźniki bezpieczeństwa były najniższe od 2012 roku, gdy Amerykanie wysłali je do Japonii. Wskaźnik wypadkowości amerykańskich V-22 w Japonii wynosi 3,27 na 100 tysięcy godzin lotów, podczas gdy dla globalnej floty V-22 Korpusu Piechoty Morskiej wynosi on 2,72. Wskaźnik odnosi się do wypadków klasy A, czyli takich, w których uszkodzenia wyceniono na ponad dwa miliony dolarów lub ktoś poniósł śmierć.
Zobacz też: 400 tysięcy godzin lotów V-22
(defenseworld.net)