Kontradmirał Hosejn Chanzadi zapowiedział, że wkrótce dojdzie do dwóch ważnych wydarzeń dla irańskiej marynarki wojennej. Niebawem mają być przyjęte do służby fregata Sahand typu Mudże i okręt podwodny Fateh. Były to bardzo lakoniczne informacje ze strony tego oficera, który nie zapomniał napomknąć, że budowa tych jednostek stanowi kolejny dowód potencjału przemysłu obronnego Teheranu i jednocześnie jest doskonałym przykładem na to, że amerykańskie sankcje nie są Iranowi straszne.
Fregatę Sahand zwodowano w listopadzie 2012 roku w stoczni w mieście Bandar Abbas nad cieśniną Ormuz. Wówczas gotowy był kadłub i nadbudówka, a podsystemy okrętowe, w tym uzbrojenie i elektronika, miały być systematycznie instalowane.
Uzbrojona jest w osiem wyrzutni pocisków przeciwokrętowych Ghader, a także działo okrętowe Fadżr-27 kalibru 76 milimetrów, artylerię przeciwlotniczą kalibru 40 i 20 milimetrów i dwie potrójne wyrzutnie torped kalibru 324 milimetry. Na rufie jest lądowisko dla śmigłowca.
Irańczycy nadali tej fregacie nazwę Sahand ku pamięci okrętu, który zatonął 18 kwietnia 1988 roku podczas operacji „Praying Mantis”. Irańską jednostkę zlokalizowała 16 kilometrów od wyspy Larak w Zatoce Perskiej para samolotów A-6E Intruder. W kierunku okrętu piloci posłali pociski Harpoon i AGM-123 Skipper II, a dzieła zniszczenia dopełnił niszczyciel USS Joseph Strauss.
Kontradmirał Chanzadi wspomniał również o planowanym przyjęciu do służby okrętu podwodnego Fateh, o którym wiemy z danych pozyskanych przez satelitę, że został zwodowany w 2013 roku w stoczni w Bandar-e Anzali nad Morzem Kaspijskim. Według skąpych danych okręt przechodził niedawno próby morskie. Jest to jednostka o długości 48 metrów i wyporności 593 ton (w zanurzeniu).
Pod wodą porusza się z prędkością 14 węzłów. Autonomiczność okrętu szacuje się na 35 dni, zaś zasięg operacyjny na 3500 kilometrów. Uzbrojony jest w wyrzutnie torped, pociski rakietowy i miny morskie. Według Chanzadiego Fateh „zaskoczy wrogów Iranu”.
Zobacz też: Spokojniej na Zatoce Perskiej
(xinhuanet.com, tehrantimes.com)
