Według izraelskiego serwisu DEBKAfile Iran w najbliższym czasie złoży zamówienie na chińskie myśliwce J-10. Pekin podobno wyraził już zgodę na sprzedaż stu pięćdziesięciu maszyn. Nie wiadomo, czy chodzi o starszą wersję A czy też o nowocześniejszą i mającą dużo większy potencjał bojowy wersję B.

J-10, znany na Zachodzie jako Vigorous Dragon, to najnowocześniejszy samolot myśliwski produkowany w Chinach. Mimo że w Państwie Środka utrzymują, że jest to całkowicie rodzima konstrukcja, powszechnie przyjmuje się, że w dużym stopniu rękę do jego powstania przyłożył Izrael. Miał on bowiem sprzedać Chińczykom plany własnego myśliwca IAI Lawi, którego rozwój wstrzymano na etapie prototypowym pod naciskiem Waszyngtonu. Jeśli transakcja dojdzie do skutku, fakt ten nada jej dodatkowego smaczku w kontekście obecnych stosunków izraelsko-irańskich.

DEBKAfile to serwis zajmujący się tematyką wywiadu i wojskowości. Publikowane tam w przeszłości informacje każą przypuszczać, że jego dziennikarze mają źródła w izraelskich służbach specjalnych i ministerstwie obrony.

Zobacz też: Iran rozpoczął seryjną produkcję myśliwca Saeghe?

(debka.com, thediplomat.com; fot. mxiong, Creative Commons Uznanie autorstwa 2.0 via Wikimedia Commons)

mxiong, Creative Commons Uznanie autorstwa 2.0