Generał brygady Farzad Ismaili, dowódca irańskich wojsk obrony powietrznej i bazy Chatam ol-Anbia, oświadczył, że Iran nie będzie szczędził wysiłków, aby wzmocnić syryjską obronę powietrzną. Teheran czeka jedynie na sygnał z Damaszku. W wywiadzie dla agencji Tasnim generał podkreślił jednak słowa najwyższego przywódcy Iranu Alego Chameneia, że wszelka pomoc świadczona rządowi Baszszara al-Asada ma jedynie charakter doradczym.
Komentując temat ewentualnej operacji lądowej wojsk Arabii Saudyjskiej w Syrii, Ismaili powiedział, że każda obecność militarna w Syrii bez kooperacji z rządem w Damaszku nie przyniesie nic oprócz porażki. Teheran będzie nadal wspierał Syryjczyków pod wodzą Asada, który jest dla nich sojusznikiem w rywalizacji z Izraelem.
Jaki sprzęt mógłby trafić z Iranu do pogrążonej w wojnie Syrii? Teheran dysponuje systemami obrony powietrznej dostarczonymi z różnych państw, zależnie od zawiązywanych sojuszy. Sprzęt otrzymywał od Sowietów, później od Rosjan, wcześniej od Amerykanów za czasów Rezy Pahlawiego. Dysponuje również systemami chińskiej produkcji, które Pekin dostarczył na początku pierwszej dekady obecnego stulecia. Iran posiada również lokalnie wyprodukowane zestawy będące kopiami systemów zagranicznych. Na wyposażeniu znajduje się 150 egzemplarzy systemu Sahin, pochodnej amerykańskiego MIM-23 Hawk. Ponadto wykorzystywane są zestawy przeciwlotnicze Szahab Saqeb, kopia chińskiego HQ-7, Sajjad-1A (w farsi: łowca) będący ulepszoną kopią HQ-2J, a także rosyjskie Kuby, Pancyry i Tory.
W 2010 roku Iran ujawnił system krótkiego i średniego zasięgu Mersad (zasadzka), który został zintegrowany z pociskami Sahin. Dwa lata potem Irańczycy pokazali zestawy Ra’d (grzmot), którego protoplastą był rosyjski Buk. W 2015 roku wprowadzili do służby zestawy krótkiego zasięgu Ja Zahra, którego nazwę zaczerpnięto od Fatimy Zahry, córki Mahometa. W maju 2013 roku rozpoczęła się masowa produkcja systemów krótkiego zasięgu Herz-9. W ubiegłym roku Iran po raz pierwszy pokazał wyrzutnie pocisków rakietowych systemu przeciwlotniczego dalekiego zasięgu Bawar-373, który uzbrojono w pociski przechwytujące Sajjad-3. W 2015 roku irańskie wojska obrony powietrznej wprowadziły do służby jeszcze dwa inne systemy: średniego zasięgu Sajjad-2 i dalekiego zasięgu Talaasz-3 (przedsięwzięcie).
(armyrecognition.com; na zdjęciu wyrzutnia irańskiego systemu Ra’d, fot. M-ATF, via Wikimedia Commons, na licencji Creative Comons Attribution ShareAlike 3.0)