W północnej części stanu Arunachal Pradesh w Indiach otwarto kluczowy most umożliwiający szybkie przerzucenie sił na sporny obszar na płaskowyżu Doklam. Przeprawa jest instalacją stałą i niezależną od zmieniających się warunków pogodowych. Jest ważna również z innego powodu – przecina najszybszy szlak mogący zostać wykorzystany przez Chiny do ewentualnego wysłania wojsk do Indii z terytorium Tybetu.

Większość himalajskich przepraw ma charakter tymczasowy i z powodu zmiennych warunków często bywają niedostępne. Nowy most o nośności 40 ton zmienia układ sił w regionie, ułatwiając Indiom działanie w przypadku ponownego zaognienia chińsko-indyjskiego sporu o płaskowyż Doklam. Inwestycja jest częścią większego programu rozbudowy infrastruktury szeroko rozumianego pogranicza. Wzdłuż wschodniej granicy oddano do użytku siedemdziesiąt cztery drogi, zapewniając dostęp do 431 wsi, które pozostawały do tej pory de facto odcięte od reszty kraju.

Według anonimowych źródeł chińscy żołnierze w ciągu ostatniego roku ponad sześćset razy naruszyli chińsko-indyjską granicę w Himalajach. Rzecznik indyjskich sił zbrojnych pułkownik Aman Anand dyplomatycznie stwierdził, że oba kraje w odmienny sposób postrzegają kwestie graniczne i stąd dochodzi do nieporozumień.

Ukończenie budowy mostu zbiegło się z konfliktem związanym z nowymi przepisami dotyczącymi działalności zagranicznych firm w Indiach. Zaostrzono regulacje, zgodnie z którymi przedsiębiorstwa z krajów mających lądową granicę z Indiami muszą wynajmować lokalnych podwykonawców. Krok ten ma ochronić krajowe firmy przed przejęciem przez zagraniczne podmioty.

Zobacz też: Indie oskarżają Chiny o przemyt do Pakistanu

(bloomberg.com)

Tracy Hunter, Creative Commons Attribution 2.0 Generic