Indie zdecydowały się przekazać wojskom lotniczym Mjanmy sześć samolotów szkolno-treningowych rodzimej produkcji HAL HJT-16 Kiran. Gest ten jest odczytywany jako próba skontrowania rosnących wpływów innych państw wśród mjanmańskich władz.

Stosunki na linii Nowe Delhi–Naypyidaw od lat pozostają dobre, ale ostatnio daje się zauważyć zbliżenie Mjanmy z Chinami i Pakistanem, postępujące mimo incydentów takich jak zbombardowanie celu w Chinach przez mjanmańskie lotnictwo. Państwo Środka finansuje także inwestycje infrastrukturalne w Mjanmie. Obecnie Chiny negocjują przejęcie faktycznej kontroli nad portem w Kyaukphyu na zachodnim wybrzeżu Mjanmy. Dałby on Marynarce Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej swobodny dostęp do wód Oceanu Indyjskiego.

Rząd Narendry Modiego szuka różnych sposobów przeciwstawienia się chińskiej soft power w tym rejonie świata. Indie również zaczynają inwestycje na terytorium swojego wschodniego sąsiada, ale po raz pierwszy wykonano tak znaczący gest na płaszczyźnie ściśle wojskowej.

Kiran to wiekowa konstrukcja (pierwszy lot 4 września 1964 roku). Powstało 190 egzemplarzy, w tym sześćdziesiąt w wersji Mk. II, napędzanej mocniejszych silnikiem i mogącej przenosić uzbrojenie. W indyjskich wojskach lotniczych i marynarce wojennej służy jeszcze około stu maszyn tego typu. Trudno jednak ocenić, czy jest to dar, którego Mjanma naprawdę potrzebuje teraz, kiedy oczekuje na dostawy chińsko-pakistańskich myśliwców JF-17, a także odbiera dostawy rosyjskich szkolno-treningowych Jaków-130 i chińskich K-8.

Zobacz też: HF-24 Marut. Indyjskie dziecko niemieckiego umysłu

(idrw.org)

Sergey Krivchikov, GNU Free Documentation License, Version 1.2