Zbliża się moment, w którym Wielka Brytania będzie musiała stworzyć nową flotę podwodnych nosicieli pocisków balistycznych. Obecny system odstraszania nuklearnego opiera się na okrętach typu Vanguard, zbudowanych na przełomie lat 80. i 90. Wymiana tych jednostek na nowe wiąże się z ogromnymi kosztami. UK Defence Journal opublikował ich ramowe wyliczenie. Kwoty (w funtach) prezentują się następująco:
- 250 milionów na program wydłużenia użyteczności pocisków Trident D5
- 11 miliardów na cztery okręty podwodne nowego typu
- 2 miliardy na remont głowic
- 2 do 3 miliardów na infrastrukturę (na przestrzeni trzydziestu lat)
W sumie daje to od 15 do 16 miliardów funtów. Doliczyć jednak należy około 60 miliardów funtów na bieżące funkcjonowanie okrętów przez trzydzieści lat. Jednostki nazywane roboczo typem Successor (następca) mają rozpocząć służbę około 2028 roku. Rozważa się ograniczenie ich liczby do trzech, ale prawdopodobnie ministerstwo obrony pozostanie przy czterech, gdyż ograniczenie potencjału bojowego o jedną czwartą dałoby oszczędność dużo mniejszą niż 25 procent.
(ukdefencejournal.org.uk; fot. BAe Systems)