RAF-owskie Eurofightery Typhoony z bazy RAF Coningsby przechwyciły wczoraj nad hrabstwem Kent łotewski cywilny samolot transportowy Antonow An-26, który nie odpowiadał na wezwania z ziemi. Myśliwce z pary dyżurnej odprowadziły swój cel na lotnisko Stansted, gdzie sprawą zajęła się policja. Po wylądowaniu (około godziny 17.20) okazało się, że na pokładzie Ana-26 nie było niczego ani nikogo podejrzanego, nie ujawniono jednak przyczyny utraty łączności. Łotewska maszyna – rejestracja YL-RAA – wkrótce wyruszyła w dalszą drogę.

Zdarzenie to jest warte uwagi głównie z tego względu, że Typhoonom rozkazano przekroczyć prędkość dźwięku nad lądem. Zasadniczo jest to surowo zakazane, pilotom zezwala się na rozwijanie prędkości ponaddźwiękowej jedynie w najpilniejszych sytuacjach. Skutkiem ubocznym były dziesiątki telefonów na policję wykonanych przez zaniepokojonych Anglików, przekonanych, że słyszeli wybuch bomby.

Poniżej można odsłuchać ostrzeżenie, którego prowadzący pary Typhoonów udzielił łotewskiemu pilotowi: „Jeżeli nie zareagujesz niezwłocznie na moje rozkazy, zostaniesz strącony”.

(raf.mod.uk, bbc.com; fot. Sgt Ralph Merry ABIPP RAF, Open Government License)