We wtorek 21 maja odbył się pierwszy przelot myśliwca F-16 należącego do greckich sił powietrznych nad terytorium Macedonii Północnej. Od tej pory greckie lotnictwo będzie odpowiedzialne za obronę przestrzeni powietrznej tego państwa w ramach zintegrowanej obrony powietrznej NATO.
Lot testowy wykonał F-16 należący do 110. Skrzydła Bojowego stacjonującego w Larisie. Celem misji było sprawdzenie, czy w Macedonii Północnej istnieją obszary kraju, które nie są pokryte przez radary, oraz czy sieć wykrywania i łączności obu państw jest kompatybilna.
Loty greckich myśliwców odbywają się na mocy dwustronnej umowy rządowej zawartej kilka dni po podpisaniu Porozumienia z Prespy, które rozwiązało wieloletni spór dotyczący nazwy państwa macedońskiego. Porozumienie zostało zawarte pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych i zaczęło obowiązywać 12 lutego 2019 roku. Kilka dni wcześniej Macedonia Północna podpisała protokół akcesyjny do NATO.
Macedonia Północna miała prawo wybrać państwo sojusznicze, które będzie strzegło jej przestrzeni powietrznej i zdecydowała się na Grecję. Umowę podpisali ministrowie obrony obu państw Ewangelos Apostolakis i Radmiła Szekerinska. Taka decyzja zaskoczyła i rozgniewała Turcję, która miała nadzieję, że to jej samoloty będą latały nad Macedonią Północną. Greckie myśliwce patrolują również przestrzeń powietrzną Albanii i Czarnogóry.
Zobacz też: Większa współpraca wojskowa Grecji i Stanów Zjednoczonych
(greekreporter.com, ekathimerini.com)