Podkomisja do spraw zakupów obronnych greckiego parlamentu zaakceptowała zakup od Francji osiemnastu wielozadaniowych samolotów bojowych Dassault Rafale. Umowę poparły wszystkie partie polityczne. Szkolenie pilotów ma się rozpocząć już na początku 2021 roku.

Łączny koszt zakupu samolotów wyniesie 1,92 miliarda euro. Kolejne 400 milionów euro zostanie przeznaczonych na sfinansowanie zakupu pocisków powietrze–powietrze dalekiego zasięgu Meteor oraz prace serwisowe przy pociskach już znajdujących się w greckim arsenale: MICA, SCALP i Exocet. W tej chwili te pociski są przenoszone przez myśliwce Mirage 2000 i Mirage 2000-5, a zostaną zintegrowane również z Rafale’ami.

Spośród osiemnastu zamówionych samolotów dwanaście będzie pochodziło z zasobów francuskich sił powietrznych. Będzie to dziesięć egzemplarzy jednomiejscowych i dwa dwumiejscowe. Dostawy pierwszej szóstki myśliwców używanych mają się rozpocząć w ciągu sześciu miesięcy od podpisania umowy. Tak więc pierwszy Rafale powinien przybyć do Grecji mniej więcej w połowie przyszłego roku. Dostawy będą realizowane w tempie jednego samolotu miesięcznie.



Dostawy fabrycznie nowych samolotów rozpoczną się po dwudziestu miesiącach od zakończenia dostaw pierwszej partii maszyn używanych, również w tempie jednego samolotu miesięcznie. Wreszcie, dwadzieścia sześć miesięcy od podpisania umowy, nastąpi dostawa drugiej partii sześciu używanych myśliwców.

Grecki premier Kyriakos Mitsotakis we wrześniu poinformował, że jego kraj ma zamiar kupić od Francji wielozadaniowe samoloty bojowe Rafale. Na mieszankę samolotów nowych i używanych Ateny zdecydowały się w celu zmniejszenia kosztów. Francuzi woleliby dostarczyć osiem myśliwców nowych i dziesięć używanych, ale Grecja optowała za sześcioma nowymi i dwunastoma używanymi. Jak widać, udało się jej to wynegocjować.

Para greckich Mirage’ów 2000 nad Morzem Egejskim.
(Λελοςκ, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International)

Myśliwce używane będą w wersji F3-O4T, którą dostarczano francuskim siłom powietrznym w latach 2012–2018. Są wyposażone w radar AESA RBE2 i mają możliwość przenoszenia pocisków manewrujących SCALP EG, ale nie mogą przenosić pocisków powietrze–powietrze dalekiego zasięgu Meteor. Należy się jednak spodziewać, że przed dostawą samoloty uzyskają taką możliwość w ramach doprowadzenia do obecnego standardu produkcyjnego F3-R, w którym zostaną zbudowane nowe myśliwce.



Rafale’e prawdopodobnie zastąpią w służbie Mirage’e 2000, które nie przeszły modernizacji. Być może w przyszłości można się spodziewać drugiego zamówienia na Rafale’e dla zastąpienia nowszych Mirage’ów 2000-5. Grecja w 2004 roku zmodernizowała dziesięć klasycznych Mirage’ów do wersji 2000-5 Mk2 i zamówiła piętnaście nowych egzemplarzy w tej konfiguracji. Były to ostanie nowo wyprodukowane Mirage’e 2000.

Polemikí Aeroporía ma bardzo dobre doświadczenia z Mirage’ami. W 1996 roku myśliwiec tego typu, służący w 331. Eskadrze „Tezeusz” z bazy Tanagra, zestrzelił tureckiego F-16D za pomocą pocisku R.550 Magic II. Notabene, kilka lat temu tureckie władze próbowały pozwać greckiego pilota o odszkodowanie za zniszczenie samolotu i zadośćuczynienie za śmierć jednego z członków załogi F-16, kapitana Naila Erdoğana (zbieżność nazwisk z obecnym prezydentem przypadkowa).

Mimo tych pozytywnych doświadczeń decyzja o zakupie kolejnych francuskich myśliwców jest zaskakująca. Pod koniec 2019 roku poinformowano bowiem o podpisaniu dwóch dużych kontraktów lotniczych Grecji ze Stanami Zjednoczonymi. Pierwszy dotyczył modernizacji osiemdziesięciu czterech F-16 do wersji V, a drugi – zakupu dwudziestu czterech F-35A w 2024 roku.

Zobacz też: Szwecja słabo przygotowana do obrony?

(janes.com)

R. Nicolas-Nelson/Armée de l’air, Creative Commons Attribution 2.0 Generic