„Straszny sztorm przeszedł wczoraj przez SD. Wygląda na to, że poprzestawiał na pokładzie” – takim komentarzem opatrzył anonimowy fotograf wykonane 14 lutego w kalifornijskim porcie San Diego zdjęcie lotniskowca USS Theodore Roosevelt (CVN 71), na którym stoi myśliwiec F-14 Tomcat. Samolot pojawił się na okręcie w związku ze zdjęciami do filmu „Top Gun: Maverick”.
Jak ustalił Darlo Leone z bloga internetowego The Aviation Geek Club, widoczny na pokładzie Tomcat to F-14A o numerze seryjnym 159631. Jest to egzemplarz muzealny, należący do San Diego Air & Space Museum, i ta sama maszyna, którą wcześniej sfotografowano w South Lake Tahoe.
F-14 Tomcat aboard USS Theodore Roosevelt for Top Gun Sequel filming shifts on the deck https://t.co/EVSdE4wAS8 pic.twitter.com/lz1AVyhv6x
— TAGC (@TAGC17) 15 lutego 2019
Na lotniskowcu widziano też dość liczną ekipę filmową, wraz z samym odtwórcą roli tytułowej, Tomem Cruise’em. Głównym powodem, dla którego premiera „Mavericka” opóźni się o rok, ma być fakt, że gwiazdor podjął się niełatwego zadania nauki pilotażu F/A-18F.
– [Cruise] ma już licencję pilota, lecz nie ma kwalifikacji, aby latać odrzutowymi myśliwcami, czego właśnie się uczy – jak powiedział jeden z wtajemniczonych dziennikowi The Sun. – Nie weźmie udziału we wszystkich scenach w powietrzu. To byłoby zbyt niebezpieczne. Ale będzie pilotował w części z nich, co uczyni go pierwszym w historii kina aktorem, który tego dokonał.
Sam Cruise ponoć też nieźle się bawi przy kręceniu filmu. Jak opisywał to jesienią The Sun, aktor chętnie wdawał się w pogawędki z członkami ekipy i żartował pomiędzy ujęciami, sprawiając wrażenie, że cieszy się każdą chwilą powtórnego wcielenia się w postać Mavericka. Z kolei inne źródła twierdzą, że podczas ujęć na Roosevelcie gwiazdor unikał kontaktu z załogą okrętu i trzymał ją na dystans.
TOP GUN #TomCruise #topgun#TopGunMaverick #1986 pic.twitter.com/edmk6Ogsg3
— TOP GUN : MAVERICK (@Ethan77079079) 16 grudnia 2018
Nielotny Tomcat jest pierwszym, który pojawił się na USS Theodore Roosevelt od trzynastu lat. Na przełomie 2005 i 2006 roku swój pożegnalny rejs do Zatoki Perskiej na pokładzie lotniskowca odbyły F-14D z eskadr VF-31 Tomcatters i VF-213 Black Lions (maszyna z tej jednostki na zdjęciu tytułowym).
Zobacz też: Movie Hawk: filmowy Black Hawk jak prawdziwy
(theaviationgeekclub.com, thesun.co.uk)