Nigeryjskie wojsko zelektryzowały plotki dotyczące rzekomego zamachu stanu przygotowywanego przez część młodszych oficerów. Wykorzystując nieobecność w kraju prezydenta Muhammadu Buhariego, część wojskowych miała przygotowywać sekretny plan, mający na celu odsunięcie pełniącego obowiązki głowy państwa Yemiego Osinbajo i przejęcie rządów w Abudży. Szerzące się plotki zmusiły szefa sztabu generalnego generała broni Tukura Burataia, rzecznika sił zbrojnych generała brygady Saniego Usmana oraz dowódcę nigeryjskiego lotnictwa generała Sadiqa Abubakara do oficjalnego ustosunkowania się do krążących po stolicy plotek.

Dowódcy jednogłośnie zdementowali doniesienia o możliwym zamachu stanu, jednak równocześnie poinformowali, że znane są im przypadki nieetycznych kontaktów między żołnierzami a „politycznymi agitatorami”. Według ustaleń dziennikarzy Premium Times dowódca sił zbrojnych informował o swoich podejrzeniach pełniącego obowiązki prezydenta Yemiego Osinbajo zapewniając, że wyższe dowództwo nie dopuści do przewrotu.

Generał Buratai oświadczył także, że wojskowi powinni trzymać się jak najdalej od spraw politycznych. Jeśli którykolwiek z jego podwładnych jest zainteresowany rozpoczęciem działalności politycznej powinien bezzwłocznie odejść ze służby.

Pogłoski o puczu dotarły również do dowódcy nigeryjskiego lotnictwa. Stacjonujący w Abudży generał Sadiq Abubakar wydał w czwartek oświadczenie, w którym zapewnił o całkowitej lojalności sił powietrznych wobec rządu centralnego.

Zobacz też: Boko Haram porwała nigeryjskich żołnierzy

(premiumtimesng.com, vanguardngr.com)

US DoD / Justin Wagg, M.C. Dean, Europe, Africom