Duńskie ministerstwo obrony przyznało General Dynamics European Land Systems-Mowag kontrakt o wartości 46 milionów franków szwajcarskich na dostawę pięćdziesięciu sześciu lekkich pojazdów opancerzonych Eagle V w dwóch wersjach: patrolowej i rozpoznawczej. Forsvarsministeriet oczekuje, że dostawy wozów dla duńskich wojsk lądowych rozpoczną się wraz z końcem roku 2021 i zakończą w 2022.
– Serdecznie dziękujemy ministerstwu obrony Danii za nieustające zaufanie do pojazdów Eagle V z napędem na cztery koła oraz możliwości inżynieryjnych i przemysłowych – powiedział Giuseppe Chillari, wiceprezes GDELS do spraw pojazdów kołowych i dyrektor zarządzający GDELS-Mowag. – Jestem szczególnie dumny, że Dania, jako członek NATO, jest pierwszym krajem, który zamówił wersję rozpoznawczą w wariancie czterokołowym.
W czerwcu 2017 roku Kopenhaga zamówiła pierwszą transzę trzydziestu sześciu Eagle’i V. Do duńskich sił zbrojnych trafiają od marca 2019 roku w pięciu wariantach: patrolowym, dwóch rozpoznawczych, logistycznym i walki elektronicznej. Duńscy żołnierze odbiorą je w kilku transzach. Początkowo planowano, że dostawy zostaną zrealizowane od drugiego kwartału 2018 roku do kwietnia 2019 roku, ale harmonogram dostaw uległ przesunięciu.
W grudniu 2019 roku Szwajcaria zamówiła 100 pojazdów Eagle V w wariancie wozu rozpoznawczego „TASYS”. Było to pierwsze zamówienie trzyosiowej wersji pojazdu. Na pojeździe zabudowano wielosensorową głowicę rozpoznawczą na maszcie teleskopowym i system przetwarzania danych.
Eagle V to lekki pojazd opancerzony w układzie 4 × 4 i 6 × 6 produkowany przez General Dynamics European Land Systems w kilkunastu wariantach specjalistycznych. Ma wysokość 2,38 metra, szerokość – 2,2 metra, długość – 5,4 metra. Charakteryzuje się właściwościami zbliżonymi do pojazdów klasy MRAP. Bezpieczeństwo załogi ma zapewniać ochrona na poziomie 3b/4a przed eksplozją min (o sile do ośmiu kilogramów trotylu) i osłonność balistyczna na poziomie 3 według Stanag 4569.
W pojeździe zainstalowano urządzenie filtrowentylacyjne pozwalające przetrwać żołnierzom w terenie skażonym. Wnętrze pojazdu zabezpiecza przed skutkami użycia gazów bojowych. Załoga po przekręceniu zaworu wewnątrz kabiny korzysta z powietrza zasysanego ze środka, które jest następnie filtrowane. Bezpieczeństwo poprawia też automatyczny system przeciwpożarowy kabiny i przedziału silnika.
Dodatkowe wyposażenie to: klimatyzacja, ogrzewane lusterka, kuloodporne szyby, kamera cofania i komputer pokładowy – system informacji pojazdu. W kabinie istnieje też możliwość montażu rozbudowanych systemów elektronicznych. Pojazd przystosowano do obsługiwania wieżyczek z uzbrojeniem w postaci lekkich i ciężkich karabinów maszynowych kalibru 7,62 lub 12,7 milimetra albo granatników automatycznych kalibru 40 milimetrów.
Eagle V był jedną z propozycji dla polskich wojsk lądowych i wojsk specjalnych w programie pojazdów wielozadaniowych o kryptonimie „Pegaz”. W 2015 roku testowane były w naszym kraju: w lutym pokazy dynamiczne odbywały się na terenie Wojskowego Instytutu Techniki Pancernej i Samochodowej w Sulejówku, zaś w lipcu Eagle’a V testowali żołnierze Wojsk Specjalnych. Ostatecznie 4 września Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że spośród dwunastu oferentów do następnego etapu zakwalifikowało się czterech. Nie było wśród nich Eagle’a V. Szansę na kontrakt mają Huta Stalowa Wola wespół z Tatrą Export (Patriot II), H.Cegielski-Poznań ze spółką Arquus (Fortress), AMZ Kutno (Tur V) i Thales Polska (Hawkei).
Zobacz też: Kontrakt na produkcję Boxerów dla Wielkiej Brytanii
(militaryleak.com)