2 kwietnia premier Chorwacji Andrej Plenković powiedział, że z powodu pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 rząd podjął decyzję o zawieszeniu programu zakupu nowych myśliwców. Chorwacja na piśmie poinformuje o tym fakcie wszystkie państwa biorące udział w przetargu.

Już wcześniej minister obrony Damir Krstičević informował dziennikarzy, że ministerstwo obrony dopuszcza zawieszenie przetargu na samoloty bojowe, żeby zademonstrować solidarność i zaoszczędzić pieniądze w związku z pandemią i narastającym kryzysem gospodarczym.

Jednocześnie minister Krstičević zapowiedział wznowienie przetargu, gdy sytuacja gospodarcza się polepszy, a pandemia wygaśnie. Ministerstwo obrony miało wiele możliwości dokonania oszczędności, a podjęta decyzja była wynikiem analizy biorącej pod uwagę solidarność społeczną, sytuację w regionie i poziom gotowości sił zbrojnych.

Chorwacja nie ma szczęścia do zakupu myśliwców. W pierwszym przetargu, w zeszłym roku, wybrała już używane izraelskie F-16C/D, ale transakcja została zablokowana przez Stany Zjednoczone, które nie zgodziły się na reeksport amerykańskich samolotów z dodatkowym izraelskim wyposażeniem. Izrael zaproponował Chorwacji dostarczenie standardowych F-16, ale ta propozycja została odrzucona.

Dodatkowo rząd podjął decyzję o przełożeniu zaplanowanych na 30 maja pokazów lotniczych CROIMAS, których pierwsza edycja miał się odbyć w Zadarze. Pokazy lotnicze mają się odbyć w przyszłym roku.

Zobacz też: Chilijskie F-16 mają przed sobą jeszcze ponad 20 lat służby

(total-croatia-news.com)

Chris Lofting, GNU Free Documentation License, Version 1.2