Królewskie tajlandzkie wojska lądowe zdecydowały się na opóźnienie zakupu drugiej partii pięćdziesięciu amerykańskich transporterów opancerzonych Stryker. Bangkok powróci do jej realizacji w następnym roku podatkowym. Pojazdy są ofiarą cięć budżetowych ministerstwa obrony w wysokości 18 miliardów bahtów (2,3 miliarda złotych).
Ograniczenia w sferze wydatków wojskowych mają pomóc w walce z pandemią COVID-19. Jest to oficjalna informacja – doniesienia medialne potwierdził w środę dowódca wojsk lądowych, generał Apirat Kongsompong.
Pozyskanie drugiej transzy Strykerów wywołało sporą krytykę opinii publicznej. Uznano, że taki zakup w dobie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2, świadczy, iż potrzeby obywateli tego kraju nie są najpilniejsze. Impulsem był opublikowanie 27 kwietnia szczegółowy plan zakupu Strykerów wraz z uzbrojeniem za pośrednictwem programu zagranicznej sprzedaży wojskowej. Zmusiłoby to tajlandzkiego podatnika do wyłożenia 4,5 miliarda bahtów.
W lipcu 2019 roku stało się jasne, że Tajlandia będzie pierwszym zagranicznym użytkownikiem Strykerów. Królewskie tajlandzkie wojska lądowe podpisały umowę, w której myśl pozyskały trzydzieści siedem odnowionych transporterów opancerzonych M1126 Stryker i nieodpłatną transzę dalszych dwudziestu trzech.
Później ogólna liczba zamówionych maszyn wzrosła do 120 sztuk. W sierpniu 2019 roku pierwsza transza pojazdów – w wersjach M1126, M1127 i M1129 – trafiła na wyposażenie żołnierzy 11. Brygady Piechoty w Chachoengsao w prowincji o tej samej nazwie.
Rzecznik tajlandzkich wojsk lądowych, pułkownik Winthai Suvaree, zauważył, że 18 miliardów bahtów stanowi ponad połowę budżetu. Cięcia budżetu obronnego spowodowały, że kilka projektów dotyczących zakupu broni i sprzętu wojskowego odłożono na półkę. Dotyczy to szczególnie planowanych zakupów czołgów, artylerii i wojskowych systemów radarowych, a także opóźnienia dwudziestu sześciu innych mniejszych projektów.
Zobacz też: COVID-19: Czechy tną wydatki na wojsko
(bangkokpost.com)