Chińskie Siły Powietrzne rozbudowują swój 78 pułk (realizujący zadania poszukiwawczo-ratownicze, Search and Rescue, SAR) o samoloty ewakuacji medycznej (tzw. MedEvac). Do tej pory pułk dysponował ośmioma śmigłowcami Z-8 do ratowania zestrzelonych pilotów. Teraz jednostka ma też na wyposażeniu samoloty Y-8 oraz Boeing 737 wyposażone w odpowiedni osprzęt medyczny, dzięki któremu mogą transportować rannych do miejsc z odpowiednim zapleczem medycznym.
Każdy z samolotów może zabrać 41 ciężko rannych na noszach oraz 15 lżej poszkodowanych, którzy mogą siedzieć. Zespół medyczny składa się z siedmiu osób, które mają do dyspozycji wyposażenie, które można normalnie spotkać na oddziałach intensywnej terapii w szpitalu.
Samolot Y-8 o masie 60 ton i napięcie turbośmigłowym bazuje na konstrukcji radzieckiego transportowca An-12 i jest pod względem możliwości porównywalny z amerykańskim C-130 Herkules. Boeing 737 jest jednym z najpopularniejszych na świecie samolotów pasażerskich. Wiele maszyn tego typu lata też u chińskich przewoźników, z których część jest kontrolowana przez miejscowe siły powietrzne. Śmigłowce Z-8 wykonały z powodzeniem wiele wymagających misji przy ratowaniu ofiar po trzęsieniu ziemi w centralnych Chinach w 2008 roku. Jednak chińscy specjaliści dostrzegli potrzebę posiadania dużego samolotu ewakuacji medycznej po tym jak na szeroką skalę maszyny tej klasy wykorzystują Amerykanie przy ewakuacji swoich żołnierzy z Iraku i Afganistanu.
(strategypage.com)