Zastępca komisarza politycznego Marynarki Wojennej Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej, kontradmirał Ding Haichun, potwierdził, że rozpoczęły się prace konstrukcyjne nad drugim lotniskowcem. Będzie to pierwszy okręt tej klasy, który w pełni powstanie w stoczni Państwa Środka. Nie jest jednak pewne czy tak będzie. Nie jest również oczywiste ile okrętów tej klasy Chińczycy zamierzają posiadać docelowo. Powszechnie wymieniania jest liczba sześciu lotniskowców.

Chińczycy są bardzo powściągliwi w sprawie przedstawienia jakichkolwiek planów konstrukcji nowego lotniskowca i związanych z tym ambicje. Nie sposób jednak uniknąć sytuacji nieprzewidzianych. Do takich doszło w zeszłym miesiącu, gdy rządowa gazeta Changzhou Evening News podała informację, że zakłady Jiangsu Shangshang otrzymały kontrakt na dostawę dużej partii kabli. Zdaniem gazety materiał ten zamawiano mając na celu budowę drugiego lotniskowca. Mimo dość szybkiej reakcji i skasowaniu „niewygodnej” informacji, skopiowana została na inne portale i na trwałe pozostała w Internecie. Sprawa miała swój dalszy ciąg, wywołując szereg spekulacji na temat ambicji Pekinu. Ponadto w dniu 6 marca bieżącego roku chińskie media poinformowały, że dwóm pracownikom z dostępem do bazy Dalian sąd wymierzył karę pozbawienia wolności kolejno na sześć i osiem lat. Powodem było przekazywanie szpiegom obcych państw fotografii Liaoninga. Konsekwencją wycieku zdjęć była budowa wokół stoczni w Dalian muru o wysokości dwudziestu metrów, który ma zapobiec wykonywaniu zdjęć przez niepowołanych ludzi.

(janes.com; Liaoning, eks-Wariag, podczas prac renowacyjnych w stoczni Dalian, fot. Yhz122, via Wikimedia Commons, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported)

Yhz122, via Wikimedia Commons, na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported