We wtorek brytyjskie Tornada GR4 opuściły Afganistan po ponad pięciu latach służby operacyjnej. Maszyny należące do 31. Eskadry RAF-u opuściły bazę lotniczą w Kandaharze 11 listopada wczesnym rankiem. Udały się do bazy RAF Akrotiri na Cyprze, skąd po uzupełnieniu paliwa wyruszyły już bezpośrednio do Marham. – Wkład odrzutowców Royal Air Force i Royal Navy w Afganistanie, najpierw w postaci wspólnego kontyngentu Harrierów, a następnie RAF-owskiego kontyngentu Tornad, pokazał, że brytyjskie siły zbrojne są w stanie wykorzystać bojowo swoje lotnictwo, kiedykolwiek i gdziekolwiek zaistnieje taka potrzeba – powiedział Air Chief Marshal Andrew Pulford, szef sztabu lotnictwa.

Tornada pojawiły się w Afganistanie w czerwcu 2009 roku, zastępując RAF-owskie Harriery. W tym okresie służbę bojową odbyła tam każda z siedmiu brytyjskich eskadr służących na Tornadach: 2., 9., 12., 13., 14., 31. (dla której ta ostatnia zmiana była zarazem czwartą) i 617. Odpowiadały za udzielanie wsparcia siłom lądowym, ale przede wszystkim, przy pomocy zasobników Litening III i RAPTOR, wypełniały zadania rozpoznawcze, wypatrując zasadzek, przydrożnych bomb i kryjówek bojowników. Wylatały w sumie 33,5 tysiąca godzin.

(raf.mod.uk; fot. Corporal Andrew Morris, RAF, MOD News Licence)