Od września 2017 roku w wyniku ataków ze strony Asz-Szabab zginęło ponad sześćdziesięciu somalijskich żołnierzy. Wysokie straty związane są z brakami osobowymi i niewystarczającym wyposażeniem wojska. Część baz obsadzona jest przez całkowicie bezbronne oddziały, niemogące skutecznie odpierać rajdów ze strony terrorystów.

Raport sporządzony po audycie Operational Readiness Assessment wykazał, że około 30% żołnierzy nie ma nawet broni osobistej. Minister obrony Mohamed Mursal Sheikh Abdirahman potwierdził, że władze są świadome braków w siłach zbrojnych i podejmują działania na rzecz zażegnania kryzysu. Według danych ministerstwa rząd dysponuje 26 tysiącami żołnierzy, jednak liczba ta obejmuje również weteranów i inwalidów. Szacuje się, że jedynie 10 tysięcy wojskowych zdolnych jest do czynnej służby.

Somalijski minister obrony stwierdził, że embargo na dostawy broni ciężkiej znacząco ograniczyło efektywność sił, którymi dysponuje rząd centralny. Wezwał jednocześnie ONZ do wypracowania planu stopniowego zniesienie zakazu nałożonego w związku z wybuchem wojny domowej w 1992 roku.

Zobacz też: Somalia niegotowa na wyjście sił pokojowych

(voanews.com)

TOBIN JONES / AMISOM Public Information