AgustaWestland zakończyła demonstrowanie możliwości bezzałogowego śmigłowca SW-4 dla brytyjskiego ministerstwa obrony. Demonstracja odbywała się w ramach projektu Demonstracji Możliwości Koncepcji, którego celem jest określenie wymagań na przyszły śmigłowiec bezzałogowy dla Royal Navy.

W czasie demonstracji śmigłowiec SW-4 Solo wylatał dwadzieścia siedem godzin i wykonał dwadzieścia dwa automatyczne symulowane lądowania na pokładzie okrętu. Testy odbywały się na lotnisku Llanbedr w Walii.

Pierwsza faza testów obejmowała starty i lądowania, zarządzenie misją i loty w trudnych warunkach przy wykorzystaniu okrętowego systemu zarządzania walką. Drugą fazą były symulowane lądowania na okręcie, które w rzeczywistości polegały na lądowaniu na platformie o wymiarach okrętowego lądowiska, zamocowanej na naczepie poruszającej się ciężarówki. Trzecia i ostatnia faza prób obejmowała demonstrację możliwości w zakresie prowadzenia morskich misji rozpoznawczych. W czasie wszystkich prób śmigłowiec był sterowany zdalnie, lecz na jego pokładzie, dla bezpieczeństwa, stale znajdował się pilot.

Komandor porucznik Bow Wheaton wyraził wielkie zadowolenie z przebiegu demonstracji i stwierdził, że Royal Navy wiele się z nich nauczyła i wykorzysta to w przyszłości. Bezzałogowe śmigłowce zapewniają korzystną kombinację sporego udźwigu, odpowiedniej długotrwałości lotu oraz możliwość operowania z pokładów nawet niewielkich okrętów. Mimo że próby obejmowały jedynie podstawowe manewry jak starty i lądowania, to rozważano również wykorzystanie maszyny w innych misjach niż rozpoznawcze: wykrywania min, badań hydrograficznych, wczesnego ostrzegania.

SW-4 jest produkowany w Polsce przez będące częścią koncernu Finmeccanica zakłady PZL Świdnik.

(janes.com, fot. Maciej Hypś, konflikty.pl)

Maciej Hypś, konflikty.pl