Na początku drugiej połowy zeszłego roku w Stanach Zjednoczonych odtworzono 2. Flotę, z rejonem odpowiedzialności rozciągającym się na Atlantyku od Bieguna Północnego po Florydę. Pierwszym dużym przedsięwzięciem 2. Floty będzie wypełnienie roli wiodącej siły w czasie nadchodzących manewrów „BALTOPS 2019”.
Manewry „Baltic Operations” odbędą się w rejonie Bałtyku w połowie czerwca; będzie to już czterdziesta siódma edycja tych ćwiczeń morskich. W tegorocznej edycji wezmą udział okręty wojenne, jednostki lotnicze i lądowe z osiemnastu państw NATO i biorących udział w programie „Partnerstwo dla Pokoju”. Do tej pory amerykanie wydzielali do tych manewrów okręty i sztab pochodzące z 6. Floty.
2 kwietnia w Wilnie odbyła się ostatnia konferencja planistyczna poświęcona przygotowaniom do manewrów. Uczestniczył w niej między innymi dowódca 2. Floty, wiceadmirał Andrew Lewis, który będzie jednocześnie kierował zbliżającymi się ćwiczeniami.
– Jak wszyscy wiecie, 2. Flota odegra kluczową rolę w ćwiczeniach, ale chcę podkreślić, że będą one zorganizowane na bazie partnerstwa w ramach NATO – powiedział wiceadmirał Lewis. – Poprzez manewry takie jak „BALTOPS” wzmacniamy wzajemne relacje i ulepszamy koordynację i interoperacyjność pomiędzy partnerami zarówno w czasie pokoju jak i konfliktu.
Zobacz też: BALTOPS 2017: Desant w Ustce
(navaltoday.com)