Bojownicy Asz-Szabab rozszerzają swoje wpływy w Somalii, wykorzystując odwrót etiopskiej armii, o którym informowaliśmy wcześniej. Terroryści, oprócz przejęcia kontroli nad dziewięcioma miastami w centralnej części kraju, zapowiedzieli zakłócenie wyborów prezydenckich zaplanowanych na 30 listopada.
Etiopia rozpoczęła proces wycofywania oddziałów rozmieszczonych w Somalii. Odwrót zainicjowany został odwołaniem wojsk działających poza ramami AMISOM-u stacjonujących na pograniczu etiopsko-somalijskim. Rzecznik misji Unii Afrykańskiej, pułkownik Joseph Kibet, powiedział w wywiadzie dla portalu The East African, iż decyzja rządu w Addis Abebie znacząco utrudni walkę z Asz-Szabab.
Etiopia twierdzi, że odwołanie wojsk nie ma nic wspólnego z decyzją dotyczącą wycofania żołnierzy działających w ramach AMISOM-u, a dotyczy jedynie sił stacjonujących w Somalii na mocy dwustronnej umowy wojskowej z rządem w Mogadiszu.
Rzecznik prasowy etiopskiego rządu, Getachew Reda, poinformował że decyzja o wycofaniu żołnierzy z misji AMISOM to skutek niewystarczającego wsparcia finansowego ze strony społeczności międzynarodowej. Innym powodem ma być brak możliwości zabezpieczenia przez somalijską armię terenów wyzwolonych z rąk Asz-Szabab.
(theeastafrican.co.ke; fot. AMISOM Public Information)