Dzisiaj, nad przestrzenią powietrzną we wschodnim Iranie, został zestrzelony amerykański samolot bezzałogowy. Zdaniem źródeł irańskich wykonywał on misję szpiegowską i został unieszkodliwiony. Wszystko to dzięki sprawnym siłom zbrojnym, które łatwo go zlokalizowały i dokonały jego zestrzelenia. Dostał się on w ręce irańskich ekspertów wojskowych.

Incydent ten wywołał poruszenie wśród politykowi i wojskowych, którzy wskazują to jako przykład łamania irańskiej suwerenności i integralności terytorialnej. Zapowiadają również, iż każdy jednostka bezprawnie naruszająca granice Iranu podzieli los zestrzelonej maszyny.

Zdaniem raportów NATO amerykański samolot nie wykonywał misji szpiegowskiej nad Iranem, a jedynie przeprowadzał operację w zachodnim Afganistanie. Jednostka, o której mowa to RQ-170 Sentinel zaprojektowany w zakładach Skunk Works będących częścią Lockheed Martin.

Być może była to operacja podobna do tej, która zakładała „badania meteorologiczne” . Mam na myśli tę misję, podczas której zestrzelono amerykański U-2, który pilotował Francis Gary Powers. Początkowo również próbowano zatuszować prawdziwe cele, pod jakimi była ona przeprowadzana. Jednak wrak samolotu oraz pilot dostali się w ręce ZSRR i prawda wyszła na jaw.

(http://www.irna.ir)