Według lokalnych mediów Maroko ma w ciągu najbliższych dwóch lat pozyskać śmigłowce uderzeniowe AH-64 Apache. Wiadomości na temat ewentualnego kontraktu są niestety bardzo skromne.
Nie wiadomo, ile śmigłowców ma zamiar kupić Rabat, a w związku z tym nie da się oszacować wartości zamówienia. Maroko od dłuższego czasu zastanawiało się nad pozyskaniem nowoczesnych śmigłowców bojowych. Pod uwagę brano AH-64 i tureckie T129. Rozmowy ze stroną amerykańską miały ruszyć jeszcze w kwietniu 2018 roku, a decyzja o wyborze Apache’a miała zapaść już w połowie tego samego roku. W międzyczasie Bell usiłował zainteresować marokańskich wojskowych swoim AH-1Z Viperem.
AH-64 byłby kolejnym po myśliwcach F-16 Fighting Falcon i czołgach podstawowych M1 Abrams typem amerykańskiego uzbrojenia wybranym przez Maroko. Byłby to też kolejny sukces eksportowy tego śmigłowca w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie. W ostatnich miesiącach Egipt wyraził zainteresowanie kupnem dodatkowych Apache’ów, a zgodę na zakup AH-64E otrzymał Katar.
Zobacz też: Hybrydowy AH-64E Block 2 prawie jak AH-56A Cheyenne
(moroccoworldnews.com)
