W czwartek 8 czerwca doszło do najkrwawszej ofensywy Asz-Szabab na terytorium nieuznawanej republiki Puntlandu w Somalii. W ataku na bazę wojskową w Af-Urur śmierć poniosło około sześćdziesięciu osób. Według oświadczenia wydanego przez puntlandzkiego ministra do spraw bezpieczeństwa Abdiego Hirsiego Alego większość ofiar to cywile.

Przed rozpoczęciem szturmu bojownicy odcięli wioskę od łączności, a następnie przystąpili do ponad dwugodzinnego ostrzału. Według oświadczenia wydanego przez Asz-Szabab jej oddziałowi udało się wyprzeć obrońców i przejąć całkowitą kontrolę ad Af-Urur. Puntlandczycy określili opuszczenie zajmowanych pozycji jako odwrót taktyczny.

Napastnicy zburzyli część zabudowań i spalili większość samochodów znajdujących się na terenie bazy wojskowej. Na miejsce bezzwłocznie wysłane zostały posiłki z pułkownikiem Abdullahim Omarem Anshourem na czele, mające pomóc odzyskać kontrolę nad Af-Urur.

W zaatakowanej bazie stacjonowała paramilitarna grupa znana jako Darawish (Derwisze). Jej członkowie walczyli z Asz-Szabab w górach Galgala, skutecznie przerywając szlaki którymi ekstremiści otrzymywali wsparcie materialne z Jemenu. Nie jest to pierwszy atak Asz-Szabab na Af-Urur. W styczniu tego roku terroryści próbowali wyprzeć Puntlandczyków z zajmowanych pozycji, jednak ponieśli klęskę.

Zobacz też: Bunt wojska w Puntlandzie

(voanews.com)

AMISOM Public Information/ David Mutua