Dwudziestu trzech burundyjskich oficerów zostało wydalonych ze służby w wojsku zgodnie z wydanym 26 maja dekretem prezydenta Pierre’a Nkurunzizy. Żołnierze wysłani zostali na studia wyższe do Francji, Belgii i Kanady, jednak nie wrócili do kraju w wyznaczonym czasie, co uznane zostało za dezercję. Sprawa dotyczy dwóch podpułkowników, szesnastu majorów i pięciu kapitanów.

Oficerowie opuścili Burundi między 2005 a 2008 rokiem, aby uzyskać tytuły magistrów lub doktorów na zachodnich uniwersytetach. Po zakończeniu studiów mieli powrócić do kraju i kontynuować służbę w siłach zbrojnych. Rzecznik prasowy armii Gaspard Baratuza stwierdził, że żołnierze nie tylko złamali regulamin, ale również narazili na szwank dobre imię kraju.

W związku z pogłębiającym się kryzysem w burundyjskich siłach zbrojnych część dziennikarzy szacuje, że od 2015 roku z wojska mogło zdezerterować nawet 2 tysiące osób. Twierdzenia te są jednak stanowczo odrzucane przez Bużumburę, która potwierdziła jedynie trzydzieści przypadków dezercji w omawianym okresie.

Zobacz też: Afgańska lotniczka, oficer sił powietrznych, chce azylu w USA.

(premiumtimesng.com)

AMISOM Public Information