Podczas niedawnej operacji antyterrorystycznej w ostanie Chorasan-e Razawi irańskie siły bezpieczeństwa zatrzymały dwadzieścia jeden osób oskarżanych o przynależność do samozwańczego Państwa Islamskiego. O akcji poinformował na łamach gazety Khorasan meszhedzki prokurator Hassan Heidari. Śledztwo miało związek z zakrojoną na szeroką skalę akcją antyterrorystyczną po niedawnych zamachach w Teheranie.
Do aresztowań doszło w kilku miejscach naraz, a zatrzymani mięli być całkowicie zaskoczeni przez siły porządkowe. W toku przesłuchań wszyscy przyznali się do stawianych im zarzutów. Wśród domniemanych terrorystów znajdują się obywatele Iranu oraz Afganistanu. Udział obcokrajowców od początku był jedną z tez jaką przyjęli przedstawiciele sił bezpieczeństwa podczas badania zamachów na parlament oraz mauzoleum ajatollaha Chomeiniego.
Prokurator Heidari oświadczył, że służby porządkowe nadal będą utrzymane w stanie podwyższonej gotowości, ponieważ nie była to ostatnia operacja antyterrorystyczna w ostanie. W tym samym komunikacje poinformował, że sukces operacji w Chorasan-e Razwi jest dowodem skuteczności oraz profesjonalizmu irańskich sił bezpieczeństwa.
Zobacz też: Irański atak rakietowy na Da’isz
(ifpnews.com)